Miał utrudniać działania ws. ograniczenia epidemii COVID-19. Lider południowokoreańskiej sekty zatrzymany
Lider południowokoreańskiej sekty Kościoła Jezusa Shincheonji został aresztowany m.in. pod zarzutem utrudniania działań, które miały ograniczyć epidemię koronawirusa. Na początku tego roku pierwsze ogniska patogenu w Korei Południowej związane były z działalnością właśnie tej grupy religijnej.
2020-08-01, 12:17
89-letni przywódca sekty Lee Man-hee oskarżany jest m.in. o fałszowanie list wiernych, którzy na początku tego roku brali udział w aktywnościach religijnych z osobami zakażonymi koronawirusem. Po kontroli finansów sekty oskarżono go również o defraudację co najmniej 4,5 mln dolarów amerykańskich.
Posłuchaj
W lutym tego roku pierwsze ogniska koronawirusa w Korei Południowej wykryto w zgromadzeniach należących do Kościoła Shincheonji. Władze nakazały wówczas przekazanie m.in. danych osobowych członków kościoła, co miało pomóc w przeprowadzeniu u nich w pierwszej kolejności testów na obecność patogenu. Okazało się, że część dokumentów była sfałszowano, co uznano za utrudnianie działań mających na celu ograniczenie epidemii.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Nakazy aresztowania aktywistów poza granicami Chin. Akcja hongkońskiej policji
Wydając nakaz aresztowania wobec 89-letniego mężczyzny sąd w Suwon, nieopodal Seulu, uznał, że pomimo wieku może on czekać na proces w areszcie.
Od początku pandemii w Korei Południowej Covid-19 wykryto u ponad 14 tysięcy 300 osób, z czego aż 5 tysięcy przypadków powiązanych jest z sektą Shincheonji.
koz
REKLAMA
REKLAMA