Katastrofa w Libanie. Polscy lekarze walczą o życie chorych i poszkodowanych
Kilkanaście krajów wysłało pomoc medyczną do zniszczonego wybuchem azotanów Bejrutu. Największa w historii Libanu eksplozja zrujnowała nie tylko domy, ale także szpitale i przychodnie w mieście. Wybuch dodatkowo pogorszył katastrofalną sytuację miejscowej służby zdrowia.
2020-08-12, 18:29
Na miejscu od kilku dni pracują także lekarze z zespołu ratunkowego Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. Jeden z nich, Michał Madeyski mówi w rozmowie z Polskim Radiem, że grupa pracuje teraz w klinice mobilnej w centrum Bejrutu, niedaleko portu. - Opatrujemy rany wynikające ze sprzątania, czyli obcięcia, rany cięte, spadnięcie elementów konstrukcji na ludzi, a także rany, które są efektem wybuchu, zostały opatrzone, ale wymagają czyszczenia - dodaje.
Powiązany Artykuł
Caritas Polska z pomocą mieszkańcom Bejrutu. Trwa zbiórka na żywność, schronienie, leki
"Pacjenci wymagają dostawy leków"
Wcześniej polscy lekarze pomagali libańskim medykom na nowo zorganizować pracę szpitali, by zapobiec masowym zachorowaniom na COVID-19. Ta sama grupa lekarzy PCPM pracowała bowiem wiosną we Włoszech, gdzie również walczyła z koronawirusem.
Pomoc jest teraz Libanowi niezbędna, bo wybuch zniszczył wiele placówek służby zdrowia. Jak mówi Michał Madeyski, nie działają dwa duże szpitale w Bejrucie, ale zniszczonych jest też wiele innych miejsc. - Przychodnie zazwyczaj biorą na siebie pierwszy ciężar opieki nad pacjentami. Tymczasem spośród 55 klinik na obszarze Bejrutu 30 procent nie nadaje się do użytku - mówi.
- Odbudowa szpitali i wsparcie służby zdrowia. Pomoc WHO dla Bejrutu
- Ponad 250 mln euro międzynarodowego wsparcia dla Libanu
- Liban: wzrosła liczba ofiar eksplozji w porcie. Demonstranci żądają dymisji władz
Michał Madeyski dodaje, że wiele osób, których domy zostały zniszczone, zostało tym samym pozbawionych zapasu leków na choroby przewlekłe. - Ci pacjenci wymagają teraz dostawy tych leków - wyjaśnia polski lekarz.
W ostatnich miesiącach służba zdrowia w Libanie znacząco podupadła w wyniku kryzysu gospodarczego oraz dodatkowo w wyniku pandemii koronawirusa. Specjaliści ostrzegają, że sytuacja może jeszcze się pogorszyć. Wczoraj w Libanie zanotowano rekordowo wysoką liczbę ponad 300 nowych zakażeń COVID-19.
Posłuchaj
pkr
REKLAMA