Białoruś: puste studio w TV. Strajki w telewizji państwowej i w zakładach w Salihorsku

O strajku w białoruskiej telewizji państwowej poinformowały w poniedziałek rano niezależne media. Portal TUT.by podał, że strajkuje też zakład Bielaruśkalij w Salihorsku. Aleksander Łukaszenka przyleciał na rozmowy do zakładów ciągników kołowych w Mińsku (MZKT).

2020-08-17, 12:33

Białoruś: puste studio w TV. Strajki w telewizji państwowej i w zakładach w Salihorsku
Puste studio białoruskiej telewizji państwowej. Foto: Twitter/Andrzej Poczobut

Powiązany Artykuł

pap_20200809_0HT (3).jpg
Białoruski działacz: kobieta pokonała dyktatora. Nie wierzył, że Cichanouska będzie jego końcem

W telewizji państwowej emitowany jest obecnie materiał archiwalny. Rano na antenie pokazano puste studio.
Media informują, że pracownicy fabryki traktorów w Mińsku zmierzają do MZKT, by wesprzeć pracowników tego zakładu. 



Na drugim kanale w telewizji ONT od dziś przestano emitować poranny program rozrywkowy "Nasza Ranica", czyli "Nasz Poranek". Część dziennikarzy odeszła bowiem z pracy.


Posłuchaj

Strajki w telewizji i w Soligorsku. Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR) 0:53
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Strajk w Soligorsku

Górnicy białoruskiej kopalni soli potasowych w Salihorsku na południu kraju ogłosili strajk. Zakłady Biełaruśkalij dostarczają najwięcej dewiz do budżetu państwa. 

W zakładach Biełaruśkalij jeszcze w piątek doszło do spontanicznych akcji protestu. Górnicy domagali się wycofania z miasta funkcjonariuszy milicyjnego OMON-u oraz ukarania winnych pobicia ludzi. Dziś rano z górnikami spotkała się dyrekcja zakładów. Apelowała, aby protestujący spisali swoje żądania, ale nie przerywali pracy.

Załoga przegłosowała powołanie komitetów strajkowych i zapowiedziała, że poinformuje kierownictwo zakładów o wstrzymaniu produkcji poprzez oficjalne związki zawodowe. Rano rozpoczęła też strajk część pracowników telewizji państwowej.

Przed jej budynkiem zgromadziło się około 100 osób. Protestujący czekają na pojawienie się szefa telewizji. Na razie nie zaprzestano nadawania programów.

REKLAMA

PAP/IAR/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej