"Szczekają spod płotu". Łukaszenka o sankcjach krajów UE
- Duże kraje unijne nie wprowadziły sankcji wobec Białorusi, ponieważ wiedzą, że możemy zamknąć granice pod Brześciem i Grodnem na zachodzie kraju - powiedział we wtorek prezydent Alaksandr Łukaszenka, komentując restrykcje nałożone przez Litwę, Łotwę i Estonię.
2020-09-01, 13:02
- Silniejsze kraje rozumieją, że z Białorusią nie należy zadzierać, przecież może zamknąć granicę pod Brześciem i Grodnem i (wtedy) niemieckie towary nie będą mogły tak łatwo dotrzeć na wschód - ocenił Łukaszenka.
Powiązany Artykuł
"Walczymy o wolność i przyszłość". Przywódcy białoruskiej opozycji założyli partię
Jego zdaniem właśnie dlatego duże kraje UE nie wprowadziły sankcji wobec Białorusi, a dały "komendę »bierz go« "krajom bałtyckim.
Jak dotąd, sankcje personalne wobec białoruskiego prezydenta i szeregu urzędników, w tym szefów struktur siłowych, wprowadziły Litwa, Łotwa i Estonia.
- Dali im komendę "bierz go", a ci szczekają spod płotu. Tak to oceniam – powiedział Łukaszenka.
REKLAMA
Rzecznik szefa unijnej dyplomacji Peter Stano informował w poniedziałek, że "unijne sankcje wobec przedstawicieli białoruskiego reżimu mają być gotowe bardzo szybko".
fc
REKLAMA