Eksperci o ataku na Nawalnego: użyto zakazanej broni chemicznej
Zatrucie jakiegokolwiek człowieka toksycznym środkiem atakującym układ nerwowy jest traktowane jako użycie zakazanej broni chemicznej - oświadczyła w czwartek Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW), odnosząc się do próby otrucia Aleksieja Nawalnego.
2020-09-03, 17:00
W środę kanclerz Niemiec Angela Merkel poinformowała, że Nawalny stał się ofiarą "próby zabójstwa przez otrucie", a laboratorium Bundeswehry (sił zbrojnych Niemiec), badające pobrane od niego próbki, wykryło, że rosyjski opozycjonista został zatruty środkiem bojowym z grupy nowiczoków.
Powiązany Artykuł
Niemcy coraz ostrzej o otruciu Nawalnego. "Potrzebna unijna odpowiedź dot. Nord Streamu 2"
Broń chemiczna
- Każde zatrucie człowieka środkiem oddziałującym na układ nerwowy jest traktowane jako użycie broni chemicznej. Taki zarzut budzi poważne zaniepokojenie - oświadczyła OPCW. Jej szef Fernando Arias zapewnił, że Organizacja jest gotowa pomóc każdemu państwu członkowskiemu, które się o to zwróci.
- Nawalny otruty nowiczokiem. Kreml udaje, że nie rozumie oburzenia Zachodu
- Sprawa otrucia Nawalnego tematem narady UE. Polska chce dyskusji szefów dyplomacji
- UE i NATO potępiają próbę otrucia Aleksieja Nawalnego i wzywają Rosję do rzetelnego śledztwa
Nawalny został hospitalizowany 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego z Tomska do Moskwy i stracił przytomność. Na żądanie rodziny dwa dni później został przetransportowany lotniczym ambulansem do kliniki Charite w Berlinie, gdzie został poddany szczegółowym badaniom.
REKLAMA
Atak na byłego oficera wywiadu
Nowiczok to ta sama substancja, której użyto w 2018 r. w Salisbury na południu Anglii przy próbie zabójstwa byłego oficera rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Siergieja Skripala i jego córki. Wielka Brytania wskazała później z nazwiska dwóch agentów GRU jako głównych podejrzanych w tej sprawie, co doprowadziło do największej fali wydaleń rosyjskich dyplomatów i szpiegów na Zachodzie od czasów zimnej wojny. Rosja zaprzeczała wielokrotnie, by miała cokolwiek wspólnego z próbą zabójstwa Skripala.
OPCW, mająca swą siedzibę w Hadze, nadzoruje przestrzeganie Konwencji o zakazie broni chemicznej z 1997 r., która zakazuje opracowywania, produkcji, magazynowania, przenoszenia i stosowania sklasyfikowanych w tym dokumencie środków chemicznych. Nowiczok został ujęty w klasyfikacji po próbie zabójstwa Skripala.
kb
REKLAMA
REKLAMA