Nowe opłaty dla turystów w Wenecji. Ile trzeba zapłacić?
Wenecja uruchomiła system rejestracji wizyt i opłat za wjazd. Koszt jednodniowej wizyty wynosi od 5 do 10 euro. To już drugi rok realizacji tego wyjątkowego w skali świata eksperymentu. Weneckie władze wprowadziły dodatkowe regulacje w odpowiedzi na problem nadmiernej turystyki.
2025-04-18, 11:42
System obowiązuje w szczycie sezonu. Opłaty można wnosić przez internet
System będzie obowiązywać codziennie od Wielkiego Piątku do 4 maja, a następnie w każdy piątek, sobotę i niedzielę do 27 lipca - łącznie przez 54 dni w okresie największego napływu turystów w szczycie sezonu. W zeszłym roku dni tych było 29. Wymóg rejestracji i pobierania opłat dotyczy osób w wieku powyżej 14 lat, przyjeżdżających do historycznego centrum Wenecji między godz. 8:20 a 16:00. Władze miejskie uruchomiły specjalną stronę internetową https://cda.ve.it/it/, przy pomocy której można dokonać rezerwacji przyjazdu i wnieść opłatę. Wynosi ona 5 euro, jeśli rezerwacja zostanie dokonana co najmniej cztery dni przed przyjazdem. W przypadku późniejszej rejestracji koszt wzrasta do 10 euro. Każdy turysta musi się zarejestrować we wskazanych dniach i uzyskać kod QR, potwierdzający wniesienie opłaty lub zwolnienie z niej. W mieście prowadzone będą kontrole. Kara za brak opłaty wynosi od 50 do 300 euro.
Nocleg w mieście zwalnia od opłat
Osoby, które rezerwują nocleg w Wenecji, nie muszą płacić za wstęp. W hotelach doliczany jest podatek turystyczny w wysokości kilku euro za dobę. System ten ma na celu regulację napływu turystów i zarządzanie ich przyjazdem w taki sposób, żeby ulżyć mieszkańcom miasta. - Potrzebna jest równowaga - stwierdził szef miejscowego wydziału turystyki Simone Venturini. Jak dodał, dzięki tym zasadom będzie wiadomo z wyprzedzeniem, ilu turystów przybędzie danego dnia nad Canal Grande, a służby będą mogły się odpowiednio przygotować.
- Po drugie chodzi o to, żeby zniechęcić do tak zwanej jednodniowej turystyki, to znaczy przyjazdu tylko na kilka godzin - dodał. Venturini podkreślił, że system ten budzi duże zainteresowanie za granicą, a do Wenecji przyjeżdżają regularnie delegacje innych miast, żeby zapoznać się z jego funkcjonowaniem. - Zagraniczni turyści rozumieją wprowadzone przez nas kroki i chętnie płacą - zaznaczył przedstawiciel władz miejskich.
Czytaj także:
- Trump spotkał się z Meloni i uderzył w Zełenskiego. "Nie jestem jego fanem"
- Tragedia w pobliżu Neapolu. Runęła kolejka linowa, są ofiary
- Rzym szykuje się na najazd pielgrzymów, służby w gotowości. MSZ ostrzega Polaków
Źródło: PAP/pm/kor
REKLAMA
REKLAMA