"Niech żyje Białoruś". Tysiące osób protestują przeciw reżimowi Łukaszenki
Tysiące mieszkańców Mińska wyszły na wiec przeciwko rządom Alaksandra Łukaszenki. Uczestnicy zebrali się w centrum miasta i zamierzają iść w stronę nowej rezydencji prezydenta.
2020-09-27, 14:47
Powiązany Artykuł
"Będą kontynuowane bez liderów". Dyrektor TV Biełsat o protestach na Białorusi
Milicyjny OMON zaczął zatrzymywać pierwszych demonstrantów, gdy tylko pojawili się na miejscu. W ten sposób próbowano nie dopuścić do uformowania się kolumny demonstrantów. Jednak w pewnym momencie protestujących było tak wielu, że zatrzymania okazały się nieskuteczne.
Posłuchaj
- Protesty w Mińsku. Setka zatrzymanych kobiet, w tym weteranka opozycji
- Ekspert: Łukaszenka może nie dotrwać do końca kadencji
Powiązany Artykuł
Zasieki i wojsko na ulicach Mińska. Przygotowania białoruskich służb przed kolejnymi protestami
Protestujący uformowali dwie kolumny na początku Prospektu Zwycięzców i ruszyli w kierunku rezydencji prezydenta. Po drodze zatrzymali się w okolicy obelisku "Mińsk-miasto bohater", gdzie tradycyjnie podchodzą kolumny z różnych dzielnic stolicy.
Niezależne media oceniają, że w proteście uczestniczy już kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Demonstranci skandują: "Niech żyje Białoruś" i trzymają historyczne biało-czerwono-białe flagi.
REKLAMA
Demonstracje i wiece odbywają się też w innych miastach Białorusi - m.in. w Homlu, Brześciu, Grodnie i Bobrujsku.
kad/pb
REKLAMA