Źródło CNN: Trump miał problemy z oddychaniem, Biały Dom zaniepokojony
Donald Trump miał "problemy z oddychaniem" i "był bardzo zmęczony" - poinformowała telewizja CNN powołując się na anonimowe źródło. Współpracownicy prezydenta w Białym Domu mają według stacji "być zaniepokojeni".
2020-10-03, 03:50
Powiązany Artykuł
Trump przewieziony do szpitala. Nowe informacje po zakażeniu koronawirusem
CNN przekazała słowa jednego z anonimowych przedstawicieli administracji, iż prezydent jest "w dobrym stanie, ale boimy się że sprawy mogą szybko się pogorszyć".
- Prezydent Donald Trump i pierwsza dama zakażeni koronawirusem
- Donald Trump zakażony koronawirusem. Poseł Konfederacji: to pewnie zatrzyma jego kampanię wyborczą
Od piątku wieczór Trump przebywa w szpitalu pod Waszyngtonem, gdzie ma spędzić kilka dni. Zgodnie z komunikatami Białego Domu do tej pory miał jedynie łagodne objawy COVID-19, a wizyta w wojskowym centrum medycznym ma charakter zapobiegawczy.
Posłuchaj
Prezydent nie rozmawiał z mediami, na zamieszczonym na Twitterze nagraniu wideo oświadczył, że czuje się dobrze.
REKLAMA
Do śmigłowca, którym poleciał do szpitala, wszedł o własnych siłach. Miał na sobie maseczkę. Wcześniej, jak poinformował jego lekarz, podano mu eksperymentalny lek firmy Regeneron.
Powiązany Artykuł
"Polska i USA odniosą sukces w walce z COVID-19". Andrzej Duda życzy Donaldowi Trumpowi powrotu do zdrowia
"Trwa wyścig między jego systemem immunologicznym i wirusem"
- Prezydent "ściga się" z koronawirusem - ocenił w rozmowie z CNN szef Regeneron Leonard Schleifer. - Trwa wyścig między jego systemem immunologicznym i wirusem, a jeśli wygra wirus to mogą być poważne konsekwencje - wyjaśnił. Przyznał także, że amerykański przywódca jest "w podwyższonej grupie ryzyka z kilku powodów, w tym dlatego, że jest osobą w starszym wieku".
Do licznych życzeń dojścia do zdrowia dołączyli byli prezydenci USA.
Barack Obama napisał na Twitterze, iż ma nadzieję, że Trump i jego małżonka Melania oraz wszyscy zakażeni w Stanach Zjednoczonych "otrzymują opiekę jaką potrzebują i są na ścieżkach do szybkiego wyzdrowienia". "Oczywiście jesteśmy w środku wielkiej politycznej bitwy i stawka jest wysoka, ale pamiętajmy że wszyscy jesteśmy Amerykanami. Wszyscy jesteśmy ludźmi. I chcemy, by każdy był zdrowy, niezależnie od partii" - napisał Obama nawiązując do trwającej kampanii wyborczej.
REKLAMA
Bill Clinton, gospodarz Białego Domu w latach 1993-2001, przekazał natomiast, że liczy "na szybkie dojście do zdrowia" prezydenta i jego małżonki. "Musimy chronić siebie, nasze rodziny i społeczności" - wezwał.
Oprócz Trumpa i pierwszej damy, koronawirusa potwierdzono w piątek u dwóch senatorów Partii Republikańskiej, Mike'a Lee z Utah oraz Thoma Tillisa z Karoliny Północnej. Uczestniczyli oni w sobotę w Białym Domu w uroczystości nominacji Amy Coney Barrett na kandydatkę prezydenta do Sądu Najwyższego. W jej trakcie nie zachowywano zalecanego dystansu. Wielu uczestników nie miało na sobie maseczek.
Media w USA oceniają, że trwa obecnie największy kryzys związany ze zdrowiem amerykańskiego prezydenta od czasu postrzelenia Ronalda Reagana w 1981 r.
pb
REKLAMA
REKLAMA