"Wiosną sytuacja będzie wyglądać diametralnie inaczej". Boris Johnson o pandemii koronawiursa

- Muszę wam powiedzieć, z całkowitą szczerością, że będzie ciężko aż do świąt Bożego Narodzenia, może nawet dłużej - stwierdził Johnson. Zanzaczył jednak, że jest nadzieja, iż "dzięki postępowi w zakresie szczepionek i testów przed Bożym Narodzeniem wszystko może się zmienić".

Powiązany Artykuł

Nowy bilans zakażeń koronawirusem na świecie. Liczby są niepokojące

- Jeśli porozmawiacie z naukowcami, wszyscy są praktycznie zgodni co do tego, że do wiosny sprawy będą wyglądać diametralnie inaczej i będziemy w innym świecie, to jest normalny cykl takiej pandemii - stwierdził Johnson.

W sobotę wieczorem brytyjski rząd poinformował, że liczba zakażeń koronawirusem w Wielkiej Brytanii zwiększyła się o 12 872, choć część z tego to przypadki niezarejestrowane wcześniej, zaś liczba zgonów z powodu COVID-19 wzrosła o 49.

• Rośnie liczba zakażeń i zgonów, mimo tego Belgia łagodzi ograniczenia związane z koronawirusem
• Wielka Brytania wprowadza nowe restrykcje. Kwarantanna dla przyjeżdzających z Polski

W efekcie łączna liczba wykrytych zakażeń wzrosła do 480 017, co jest 12. najwyższą liczbą na świecie i czwartą w Europie.

Całkowity bilans ofiar śmiertelnych epidemii wynosi obecnie w Wielkiej Brytanii 42 317, z czego 37 574 osób zmarło w Anglii, 2 530 - w Szkocji, 1 630 - w Walii, a 583 - w Irlandii Północnej. Pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami i Meksykiem.

itom