Współpraca gospodarcza i wojskowa. Polska jednym z najbliższych sojuszników Donalda Trumpa

2020-10-23, 13:51

Współpraca gospodarcza i wojskowa. Polska jednym z najbliższych sojuszników Donalda Trumpa
Prezydenci USA i Polski - Donald Trump i Andrzej Duda. Foto: Krzysztof Sitkowski/KPRP/Twitter

Amerykański prezydent kilkakrotnie przyjmował w Białym Domu polskiego prezydenta, był także w Warszawie. Niektóre z zawartych w ostatnich latach umów są zupełnie nowe, ale inne są kontynuacją polityki USA w Europie Środkowej.

Związki Donalda Trumpa z Polską kojarzą się przede wszystkim ze zniesieniem wiz oraz wysyłaniem nad Wisłę amerykańskich żołnierzy. Jednak obie te sprawy nie są nowymi kwestiami w relacjach Waszyngtonu z Warszawą. W 2016 roku na szczycie NATO w Warszawie poprzednik Trumpa Barack Obama ogłosił wysłanie do naszego regionu 5 tysięcy żołnierzy US Army, co było reakcją na inwazję Rosji na Krym i późniejszy konflikt na wschodzie Ukrainy.

Powiązany Artykuł

Wybory_Prezydenckie_USA_TT_COVER 1200.jpg
Walka o Biały Dom w USA wkracza w decydującą fazę. Zobacz serwis specjalny

Donald Trump obiecał tysiąc kolejnych żołnierzy. W tej sprawie podpisano już trzy porozumienia, a wojska USA powinny dotrzeć nad Wisłę w najbliższych miesiącach. Równocześnie amerykański prezydent zdecydował o wycofaniu części sił z Niemiec. Polskie władze mają nadzieję, że konsekwencją tego będzie przysłanie do Warszawy większej ilości oddziałów, ale na razie nie ma sygnałów, by Pentagon taki ruch rozważał.

Czytaj także:

W czerwcu 2019 roku w czasie wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu prezydent Trump mówił też, że Polska kupi wielozadaniowe myśliwce F-35. Warszawa byłaby jedną z niewielu europejskich stolic, która posiadałaby te nowoczesne samoloty. Polskie ministerstwo obrony narodowej negocjuje teraz szczegółowe warunki zakupu.

    Dla "zwykłego Polaka" najbardziej widocznym znakiem sojuszu Polski i USA jest zniesienie wiz do Stanów Zjednoczonych. Próby takie podejmowali też poprzedni prezydenci obu krajów, ale dopiero za kadencji Donalda Trumpa udało się uzyskać odpowiednio niski odsetek odmów wizowych dla obywateli naszego kraju, co pozwoliło na przystąpienie Warszawy do programu Visa Waiver. Teraz, zamiast płacić ponad 600 złotych za wizę, Polacy mogą za kilkanaście dolarów wykupić odpowiednie pozwolenie. Nie jest na razie jasne, jak wiele osób skorzysta z możliwości bezwizowego ruchu do USA, bo pandemia koronawirusa sprawiła, że Amerykanie nie wpuszczają na razie na swój teren nikogo z krajów Unii Europejskiej.

    Współpraca gospodarcza

    Polska i USA podpisywały także w ostatnich latach kilka umów o dostawie skroplonego gazu LNG. Ma to uniezależnić Warszawę od dostaw z Rosji, ale polskie władze chcą, aby w ramach Inicjatywy Trójmorza amerykański gaz płynął z Polski także na południe Europy. Zainteresowanie wyraziła już Chorwacja. Sam Donald Trump zresztą był w Polsce na spotkaniu przywódców krajów Trójmorza w 2017 roku i wielokrotnie chwalił pomysł. Wtajemniczeni twierdzą, że kolejne partie gazu LNG w Polsce to w dużej mierze zasługa amerykańskiej ambasador w Warszawie, i byłej biznesmen, Georgette Mosbacher.

    Powiązany Artykuł

    1200_Pence_Harris_EN.jpg
    Mike Pence i Kamala Harris. Dwa światy, dwa różne spojrzenia na Amerykę

    W czasie ostatniej jak dotąd wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie przywódcy umówili się też na współpracę przy produkcji energii nuklearnej. Ta sprawa jest jeszcze na wczesnym etapie.

    Czytaj także:

    Eksperci nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jak zmieniłyby się bliskie obecnie relacje USA z Polską, gdyby wybory wygrał Joe Biden. Przypuszcza się, że kandydat demokratów raczej nie wycofałby z Polski amerykańskich żołnierzy, bo zdaje sobie sprawę z zagrożenia ze strony Rosji. Z pewnością też nie skreśliłby Polski z programu ruchu bezwizowego, bo nie leży to w kompetencji prezydenta.

    Zagadką pozostaje natomiast stosunek Joe Bidena do umów gospodarczych, zwłaszcza w sprawie gazu. Prawdopodobnie jednak ewentualny nowy prezydent nie podejmie drastycznych ruchów, mimo krytycznych słów, jakie wypowiadał w kampanii pod adresem rządu w Warszawie. Dla Amerykanów bowiem polityka to jedno, a biznes to drugie.

    Wojciech Cegielski

    Polecane

    Wróć do strony głównej