O. Zięba: McCarrick okazał się oszustem, raport na jego temat nie obciąża Jana Pawła II

2020-11-15, 13:03

O. Zięba: McCarrick okazał się oszustem, raport na jego temat nie obciąża Jana Pawła II
Theodore McCarrick. Foto: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Ojciec Maciej Zięba zaznaczył, że sugerowanie tuszowania przestępstw seksualnych przez Jana Pawła II jest kłamstwem, ponieważ w sprawie wprowadzono bardzo dużo procedur i żadna nie była blokowana.

Duchowny przypomniał, że w listopadzie 1999 roku papież dostał list od kardynała Johna O'Connora, metropolity Nowego Jorku. Ostrzegał w nim, że nominacja McCarricka na arcybiskupa Waszyngtonu będzie błędem i grozi skandalem.

Powiązany Artykuł

collage ksieza.jpg
"Stawia fundamentalne pytanie o rolę bp. Dziwisza". Terlikowski o raporcie Watykanu ws. Theodore'a McCarricka

- Papież cały czas współpracuje z dykasteriami i z nuncjaturą. Gdy dostaje list kardynała O'Connora, który podaje różne oskarżenia - jednak bez zeznań świadków - powołuje zespół, który opiniuje ten list. Poleca też nuncjuszowi wszcząć śledztwo, by zbadać, jak się sprawy mają - opowiadał ojciec Zięba.

Posłuchaj

O. Maciej Zięba: papież cały czas współpracował z dykasteriami i z nuncjaturą (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

"McCarrick okazał się ciężkim oszustem"

Jak dodał duchowny, Jan Paweł II otrzymał pozytywny raport czterech biskupów, a następnie za pośrednictwem księdza Dziwisza list od samego McCarricka, w którym zapewnił, że jest absolutnie niewinny. - Jan Paweł II przekazuje sprawę do dykasterii, która ocenia i przygotowuje kandydatury. Ostatecznie rekomenduje nominację McCarricka - dodał o. Maciej Zięba w rozmowie z IAR.

- Widać z tego wielkiego procesu, że jest wiele osób zaangażowanych, mają wszystkie dokumenty i wiedzą wszystko w sprawie. Nie ma żadnego tuszowania. Nie ma też problemu pedofilii, lecz mowa jest o zachowaniach homoseksualnych wobec kleryków i księży. Widać jednak, że świadectwo biskupów i pewna biurokratyczna inercja organów w kurii, sprzyjają złej decyzji. Papież podejmuje decyzję złą, bo McCarrick okazuje się ciężkim oszustem, jednak wychodzi to na jaw o wiele później - dodaje dominikanin.

Posłuchaj

O. Maciej Zięba: McCarrick okazał się ciężkim oszustem (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty
Zobacz także:

Powiązany Artykuł

Kosciol biskupi Episkopat F 1200 fot episkopatpl.jpg
Lodowski: epoka Jana Pawła II uśpiła w polskim Kościele czujność i troskę o własne szeregi

"McCarrick potrafił oszukać struktury kościelne"

Ojciec Zięba przypomniał, że Theodore McCarrick przez wiele lat współpracował z Departamentem Stanu i Radą Bezpieczeństwa Narodowego USA oraz z prezydentami Billem Clintonem, Georgem Bushem i Barakiem Obamą. Uczestniczył w różnych działaniach dyplomatycznych. Posyłany był z misjami. Był ceniony i nagradzany - dodał dominikanin.

Posłuchaj

O. Maciej Zięba: McCarrick był sprytnym człowiekiem, potrafił wszystkich oszukać (IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty

- Był to człowiek sprytny, umiejący dbać o swoje interesy, miał 35 honorowych doktoratów, był popularny, potrafił oszukać struktury kościelne, prezydentów, służby specjalne i media - zaznaczył.

Jak dodał ojciec Zięba - z watykańskiego raportu wynika, że pierwsze oskarżenie o wykorzystywanie seksualne małoletniego przez Theodore'a McCarricka pojawiło się dopiero w 2017 roku, czyli ponad 12 lat po śmierci Jana Pawła II. Wtedy natychmiast rozpoczęło się śledztwo, w wyniku którego pozbawiono Theodore'a McCarricka wszelkich godności i usunięto ze stanu duchownego.

ms

Polecane

Wróć do strony głównej