Donald Trump chce dalszej redukcji liczby żołnierzy USA na Bliskim Wschodzie
Prezydent Donald Trump planuje wycofanie w najbliższych tygodniach części wojsk amerykańskich z Iraku i Afganistanu. Operacja ma zostać zakończona do 15 stycznia. Redukcji amerykańskich sił sprzeciwiają się wpływowi politycy republikańscy.
2020-11-17, 04:50
Obecnie Amerykanie mają w Afganistanie 5000 żołnierzy a w Iraku ponad 3000. Zgodnie z planem prezydenta Trumpa, który może zostać ogłoszony już dzisiaj, w obu krajach ma pozostać po 2500 żołnierzy. W tej chwili nie ma planów redukcji tysiącosobowego kontyngentu w Syrii.
Powiązany Artykuł
Jens Stoltenberg: NATO wyjdzie z Afganistanu razem z wojskami USA
Posłuchaj
Kapitol krytykuje plany Pentagonu
Plan wycofania części sił amerykańskich z Iraku i Afganistanu został poprzedzony analizą obecności wojskowej USA w obu krajach przeprowadzoną po zdymisjonowaniu przez prezydenta sekretarza obrony Marka Espera. Jego autorem jest pełniący obowiązki szefa Pentagonu Christopher Miller.
Czytaj także:
- Mniej amerykańskich żołnierzy w Afganistanie. Administracja USA podjęła decyzję
- USA przywróciły sankcje ONZ wobec Iranu. Kary za ich złamanie
- Prezydent Iranu: nowa administracja USA powinna naprawić błędy Donalda Trumpa
Plan redukcji amerykańskich sił zbrojnych w Iraku i Afganistanie spotkał się z krytyka na Kapitolu. - Porzucimy naszych afgańskich partnerów, dzielnych Afgańczyków walczących z terrorystami. Osłabimy też pozycje rządu tego kraju w negocjacjach z talibami - ostrzegł przywódca republikanów w Senacie Mitch McConnell.
REKLAMA
Republikański kongresman z Teksasu Michael McCaul ostrzegł, że przedwczesna redukcja sił USA w Afganistanie zagrozi skuteczności amerykańskich operacji antyterrorystycznych.
mbl
REKLAMA