UE zamierza nałożyć sankcje na przedsiębiorstwa białoruskie. "Represje reżimu nie ustają"
Unia Europejska chce nałożyć sankcje na białoruskie instytucje i firmy oraz ich szefów. O rozszerzeniu restrykcji zdecydowali dziś ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów podczas wideokonferencji.
2020-11-19, 22:45
Powiązany Artykuł
Dziennikarz Biełsatu: zaczął się terror, reżimowi Łukaszenki puściły nerwy: zabicie Bandarenki to zezwierzęcenie
Do tej pory Unia obejmowała sankcjami przedstawicieli białoruskiego reżimu. Najpierw na czarną listę wpisała 40 osób, później kolejnych 15, w tym także Aleksandra Łukaszenkę.
Czytaj także:
Teraz, rozszerzając restrykcje, zamierza wziąć na celownik firmy.
REKLAMA
- Sytuacja na Białorusi pogarsza się, represje reżimu Łukaszenki wobec obywateli nie ustają. Dlatego zdecydowaliśmy o rozpoczęciu przygotowań do kolejnej rundy sankcyjnej - powiedział szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Posłuchaj
UE zamierza wprowadzić sankcje, dotyczące białoruskich firm. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR) 0:43
Dodaj do playlisty
Nie ma jeszcze listy konkretnych nazwisk czy firm oraz instytucji. Będą ją teraz tworzyć eksperci z państw członkowskich. Unijni dyplomaci mówią, że sankcje zostaną rozszerzone najwcześniej w grudniu.
IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA