Dziennikarkom Biełsatu grozi więzienie. "Władzy chodzi o proces pokazowy"
Daria Czulcowa nie odzyskała wolności. Operatorka kamery pracująca dla telewizji Biełsat odbywała siedmiodniowy areszt i w niedzielę powinna była wyjść na wolność. Tak się nie stało.
2020-11-23, 12:15
Powiązany Artykuł
Dziennikarka Biełsatu aresztowana na 2 miesiące. Zatrzymano ją podczas relacjonowania protestów
Niezależne białoruskie media piszą, że Daria Czulcowa prawdopodobnie zostanie oskarżona razem z dziennikarką Biełsatu Kaciaryną Andrejewą o organizację i przygotowanie działań, które poważnie naruszają porządek publiczny.
- Białoruski reżim chce uciszyć niezależne media. Areszt dla niewygodnych dziennikarzy
- Działacz: dla Kremla jest ważne, by Łukaszenka został u władzy, ale dyktator zmierza prostą drogą przed trybunał
Posłuchaj
Ihar Iljasz, dziennikarz telewizji Biełsat i jednocześnie mąż Kaciaryny Andrejewej powiedział Polskiemu Radiu, że obie dziennikarki zostały zatrzymane, gdy 15 listopada prowadziły reportaż z rozpędzania przez białoruskie służby opozycyjnej demonstracji, na tzw. Placu Przemian w Mińsku.
Powiązany Artykuł
Mińsk: tysiące ludzi żegnały zmarłego opozycjonistę Ramana Bandarenkę
- Białoruskie władze nie mogły tego tak sobie zostawić. Im teraz potrzebne jest takie pokazowe ukaranie dziennikarzy - powiedział Iljasz. Jeśli dojdzie do procesu i zarzuty się potwierdzą, to dziennikarkom będzie grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
Niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy informuje, że w areszcie przebywa obecnie 16 dziennikarzy. To ludzie, którzy wykonywali swoje obowiązki podczas opozycyjnych demonstracji. Zostali zaś skazani na kary aresztu za udział w akcjach protestu.
pb
REKLAMA