Premier do posłów PO: jesteście opozycją zewnętrzną wobec polskich interesów
- Wizja Polski wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego to wizja, która stawia polską rację stanu na pierwszym miejscu. Wizja opozycji jest wizją bardzo wielu błędów i patologii. Nie tylko jesteście opozycją totalną, ale też opozycją zewnętrzną wobec polskich interesów - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie.
2020-12-09, 21:30
Szef rządu ocenił, że wniosek o wotum nieufności wobec wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, nie jest jedynie wnioskiem o jego odwołanie, ale także próbą zdezawuowania wizji Polski, którą Jarosław Kaczyński proponuje. Premier przedstawił "kilka podstawowych różnic" między programem, który proponowali Jarosław i Lech Kaczyński, a tym, co robiły "tzw. elity III RP".
Powiązany Artykuł
Jarosław Kaczyński do opozycji: nie możecie zrozumieć, że ktoś może kierować się dobrem Polski
- Zacząć warto od tego, co było w ostatnim czasie tak bardzo widoczne. Tyle państwa ataków na nas, tyle pytań, tyle frustracji, tyle oszczerstw, tyle kłamstw w kontekście COVID-19, ale ani razu nie padło jedno podstawowe pytanie z waszej strony: jak możemy pomóc? Czy możemy pomóc jakoś? - mówił Mateusz Morawiecki.
"Wizja Polski bezwolnej, małej, Michnika i Urbana"
Premier wskazywał, że Polacy czekali na to, by opozycja w jednym z największych kryzysów ostatnich dziesięcioleci "nie sypała piachu w tryby i zachowywała się obywatelsko". - Niestety się nie doczekali. Niestety, wasza postawa świadczy o tym, że nie tylko jesteście - zwłaszcza Platforma Obywatelska - opozycją totalną, ale jesteście też opozycją zewnętrzną, partią zewnętrzną wobec polskich interesów, wobec polskiej racji stanu - ocenił Mateusz Morawiecki.
Posłuchaj
- Wizja Polski premiera Jarosława Kaczyńskiego to wizja, która stawia polską rację stanu na pierwszym miejscu, a wasza wizja jest wizją bardzo wielu błędów, przeinaczeń, patologii i niedoskonałości w czasach III Rzeczpospolitej - oświadczył premier.
REKLAMA
Szef rządu podkreślił, że wicepremier Jarosław Kaczyński jest tą osobą, która "na samym początku rozpoznała błędną, patologiczną naturę III RP i ją w bardzo konkretnych i precyzyjnych słowach obnażała". - Dzięki temu można było budować pewną ofertę. Ofertę sprawiedliwą, dobrą, opartą o drogę polityczną Lecha i Jarosława Kaczyńskich - dodał.
- Jak w II RP spierały się pewne wizje Dmowskiego i Piłsudskiego, tak w III RP była wizja Polski suwerennej, sprawiedliwej, silnej Lecha i Jarosława Kaczyńskich, Jana Olszewskiego i wizja Polski bezwolnej, małej, miałkiej Michnika i Urbana - ocenił szef rządu.
- "Szereg fake newsów i zwykłego hejtu". Minister o zarzutach opozycji wobec Jarosława Kaczyńskiego
- "Jesteśmy bliżej porozumienia z UE". Terlecki po spotkaniu prezesa PiS z premierem Węgier
"Oddanie głosu w rzeczywisty sposób"
- Zapaść semantyczna na początku III RP była ogromna. Trzeba było zadać kilka podstawowych pytań - prudens interrogatio quasi dimidium sapientiae. I takie pytania Jarosław Kaczyński zadał - powiedział premier w debacie nad wnioskiem KO o wotum niefności dla wicepremiera.
REKLAMA
Posłuchaj
Dodał, że Jarosław Kaczyński już "na początku pytał o to, na czym ma polegać realna demokracja". - Czy realna demokracja jest tylko rytuałem głosowania, pewnym przy nierównowadze sił społecznych, których po jednej stronie są media, jest władza jest partia Zachodu, a czasami Wschodu i nie ma szans na realną zmianę władzy, jak to było przez praktycznie kilkanaście lat. Czy realna demokracja ma polegać na oddaniu głosu narodowi w rzeczywisty sposób - mówił Mateusz Morawiecki.
Powiązany Artykuł
"Mniej o prezesie Jarosławie Kaczyńskim i PiS, więcej o Polsce". Sylwester Tułajew w Sejmie
- Drugie pytanie od razu padało za tym, czy naród ma być właśnie świadomą grupą społeczną, świadomą swoich interesów, świadomą odrębności również od innych państw, innych narodów. W związku z tym czy proces edukacji ma być do tego dostosowany żeby ten naród budował swoją dumę, swoją siłę, swoją wartość. Czy jednocześnie też ma być pewną magmą poddaną pedagogice wstydu, pedagogice ojkofobii jak mawiał Scruton, pedagogice mikromanii, albo obciążania naszych sumień cudzymi grzechami - powiedział szef rządu.
- Dalej Jarosław Kaczyński pytał na czym ma polegać sprawiedliwy system gospodarczy. Czy na tym, że panuje klientelizm, który rzeczywiście jest sprytną metodą - z jednej strony kooptacji, a z drugiej strony podporzadkowania sobie pewnych grup, korporacjonizm pewnych grup - zaznaczył Mateusz Morawiecki.
"Jarosławowi Kaczyńskiemu zawdzięczamy dobry stan finansów państwa"
Premier podkreślił również, że Jarosław Kaczyński chciał stworzyć system gospodarczy, który stwarza równe możliwości dla każdego. - To jest dla nas podstawowy kierunek działania - podkreślił szef rządu.
REKLAMA
- Wy nie możecie się nadziwić, że my uratowaliśmy miliony miejsc pracy, że zrobiliśmy jednocześnie wielkie programy inwestycyjne, doprowadziliśmy do tego, że dziesiątki miliardów złotych przeznaczamy na inwestycje w gminach, w powiatach - mówił premier Mateusz Morawiecki do posłów opozycji.
Stwierdził, że budżet państwa "jest w stanie bardzo dobrym". - W tak dobrym stanie, że w czasie (pandemii - red.) COVID-19 możemy realizować programy inwestycyjne, ochrony miejsc pracy i mieć jeden z niższych deficytów. To jest determinacja i długotrwały efekt realizacji planów strategicznych pana premiera Jarosława Kaczyńskiego - oświadczył premier.
- "Sprzeciw SP stworzy pęknięcie". Semka o ew. kompromisie budżetowym w UE
- Opozycja krytykuje działania policji podczas protestów. Szef MSWiA: rozumiem wasz interes polityczny
Mówił też, że inteligencja, która zaczęła się kształtować w czasach III RP, "zrosła się z salonem, stworzyła salon". - Była de facto częścią pseudoelity, która oddzielała naród i społeczeństwo od prawdziwego obrazu życia gospodarczego i społecznego. Jedną z nielicznych osób, która zupełnie inaczej podeszła do tego w latach dziewięćdziesiątych, dwutysięcznych, był właśnie prezes Jarosław Kaczyński. To jego podejście w sposób fundamentalny odmieniło również później los i polityki, a w ślad za tym los społeczeństwa i dzięki temu siły Polski - stwierdził szef rządu.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Stanowiska Polski i Węgier całkowicie się pokrywają". Orban po spotkaniu z premierem i prezesem PiS
"Realizacja wizji Jarosława Kaczyńskiego"
Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że opozycja chce rozliczenia wicepremiera za ostatnie pięć lat. W tym kontekście mówił o spadku bezrobocia o 33 proc. w ciągu pięciu lat, wzroście wynagrodzeń w tym czasie, spadku zadłużenia zagranicznego i wzroście wydatków na osoby niepełnosprawne.
- To wszystko jest realizacja wizji Jarosława Kaczyńskiego w praktyce, w twardych realiach społecznych, gospodarczych, finansowych i budżetowych - stwierdził premier. Dodał, że wizja i strategia dla Polski Jarosława Kaczyńskiego opierała się zawsze o sprawiedliwość, prawo i godność. Jednocześnie ocenił, że wizja opozycji opierała się na ciepłej wodzie w kranie i braku zaoferowania realnych korzyści dla szerokich rzesz społecznych.
Według Mateusza Morawieckiego, dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu "polityka społeczna została zmieniona w sposób fundamentalny", bo dzięki dodatkowym wydatkom społecznym zmienił się los milionów polskich rodzin. - Ci, którzy byli w III RP najsłabsi, odzyskali swoją godność: bezrobotni, pracownicy, matki samotnie wychowujące dzieci, emeryci, mali przedsiębiorcy - to były grupy, które w dużym stopniu były albo lekceważone, albo wręcz upośledzone. To premier Jarosław Kaczyński kierując politykę społeczną w stronę tych szerokich rzesz społecznych odbudował ich możliwości realizacji planów gospodarczych, ich aspirację indywidualną i ich prawo do godności - mówił premier.
Nawiązał też do tematu uchodźców. - Mówiliście, że trzeba przyjąć wszystkich uchodźców (...). Jarosław Kaczyński powiedział, że: "nie, mamy naszą politykę, nie przyjmujemy uchodźców". I miał rację. Okazało się, że UE też przyznaje mu dzisiaj racje - powiedział premier.
REKLAMA
Podczas wystąpienia premiera wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki apelował o spokój m.in. do szefa klubu KO Cezarego Tomczyka. - Pan jest pajacem sejmowym - tak zwrócił się do posła Terlecki.
jp, jmo
REKLAMA