Müller: działanie funduszu odbudowy może zależeć od przyjęcia konkluzji Rady Europejskiej
Polski rząd może wstrzymać działanie funduszu odbudowy, jeśli Komisja Europejska nie wdroży projektu konkluzji Rady Europejskiej popieranych przez Polskę - mówił w Brukseli rzecznik rządu Piotr Müller.
2020-12-10, 19:13
Warszawa oczekuje, że szczyt unijnych przywódców zdecyduje o rozdzieleniu warunkowości przyznawania środków w kwestiach kontroli budżetowych od ogólnie rozumianej praworządności. Ma to być - jak argumentuje polski rząd - mechanizm gwarancyjny do rozporządzenia o powiązaniu wypłaty unijnych funduszy z kwestią praworządności.
Powiązany Artykuł
![flaga polska fot Velishchuk Yevhen 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/c9bb3044-cff4-49fb-b987-5ba6c1e3aa86.jpg)
Karnowski: nie można zgodzić się na trwałe mechanizmy sprawiające, że sztandar niepodległości będzie zagrożony
Deklaracja polskiego rządu
Piotr Müller powiedział Polskiemu Radiu, że wstępne porozumienie zakłada, iż Komisja zapewni przestrzeganie wymienionych w nim reguł stosowania rozporządzenia. W przeciwnym razie, Polska może wstrzymać fundusz odbudowy będący częścią pakietu budżetowego. - Przedstawiamy taką deklarację, że jeżeli Komisja Europejska nie wdroży tego, co zakłada Rada Europejska, to nie będziemy mogli i nie będziemy chcieli wdrożyć kwestii związanych z prawodawstwem ustawowym dotyczącym zasobów własnych, a tym samym wstrzymałoby to możliwość działania funduszu odbudowy - zadeklarował.
Czytaj także:
- Artur Wróblewski: rozporządzenie, które przygotowała prezydencja niemiecka obchodzi traktaty
- "Jeżeli uda się osiągnąć cele bez weta, to tym lepiej". Horała o negocjacjach dot. budżetu UE
Polityk dodał, że projekt porozumienia wynegocjowanego przez Polskę, Niemcy i Węgry chce modyfikować rząd holenderski. Rzecznik rządu argumentował, że konkluzje Rady - jako organu wyznaczającego priorytety polityczne Unii - zobowiązałyby Komisję do określonego stosowania rozporządzenia o warunkowości. - To oznacza, że kiedykolwiek w przyszłości, jeżeli ktoś chciałby zmodyfikować te gwarancje, które dzisiaj wynegocjujemy, należałoby przyjąć je w sposób jednomyślny. To gwarancja na pierwszym poziomie. Z drugiej strony wiemy, że te konkluzje powinny mieć charakter operacyjny i stąd właśnie Rada UE i Komisja Europejska powinny podjąć stosowne działania o charakterze gwarancyjnym w zakresie opisania stosowania tego rozporządzenia w przyszłości, tak aby nie było co do tego wątpliwości - wyjaśniał rzecznik rządu.
Posłuchaj
REKLAMA
Polska oczekuje również utrzymania zapisu konkluzji, że samo stwierdzenie naruszenia praworządności nie oznaczałoby automatycznego odbierania środków wspólnotowych. Warszawa chce ponadto zaakcentowania w konkluzjach roli Rady Europejskiej w dyskusji nad każdym etapem procedury warunkowości wynikającej z rozporządzenia będącego częścią pakietu budżetowego.
mbl
REKLAMA