Starcie demonstrantów z policją w Lipsku. Funkcjonariusze podejrzewani o stosowanie nadmiernej siły

- W Lipsku, na wschodzie Niemiec, podczas zorganizowanej w niedzielę wieczorem demonstracji przeciw policji wybuchły starcia. Aresztowano kilka osób. Niektórzy funkcjonariusze są podejrzani o stosowanie nieproporcjonalnej do sytuacji siły fizycznej - pisze "Berliner Zeitung".

2020-12-14, 12:03

Starcie demonstrantów z policją w Lipsku. Funkcjonariusze podejrzewani o stosowanie nadmiernej siły
Niemeicka policja - zdjęcie ilustracyjne. Foto: RONNY HARTMANN/AFP/East News

Powiązany Artykuł

en policja berlin 1200.jpg

Do zamieszek doszło w dzielnicy Connewitz. Rzecznik lipskiej policji Olaf Hoppe powiedział, że funkcjonariusze zostali obrzuceni materiałami pirotechnicznymi, butelkami i kamieniami.

Aresztowano kilka osób, do rozpędzenia manifestantów użyto czterech armatek wodnych, nad dzielnicą krążył policyjny helikopter.

Według policji początkowo około 150 osób zgromadziło się na demonstracji pod hasłem "Walka z faszystami w mundurach". W trakcie protestu liczba uczestników wzrosła do 300.

Dynamiczna sytuacja

W pewnym momencie w stronę policjantów poleciały materiały pirotechniczne. Policja mówiła o "dynamicznej sytuacji", w trakcie której przeprowadzono kontrole osobiste, a kilka osób zostało otoczonych przez funkcjonariuszy.

REKLAMA

Policja w Lipsku poinformowała także o doniesieniach o przemocy ze strony funkcjonariuszy. Kilku policjantów rzekomo użyło "nieproporcjonalnej siły fizycznej". Rozgłośnia Mitteldeutsche Rundfunk donosi o nagraniach wideo, na których widać, jak funkcjonariusze policji uderzają leżących na ziemi ludzi.

Rzecznik policji powiedział w niedzielę wieczorem, że pojawiły się doniesienia, iż niektórzy funkcjonariusze "nie zawsze zachowywali się w całkowicie profesjonalny sposób".

pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej