Rosja: opozycyjni deputowani żądają śledztw ws. ataku na Nawalnego
Opozycyjni rosyjscy deputowani z Sankt Petersburga żądają, aby szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksandr Bortnikow zbadał najnowsze doniesienia w sprawie zamachu na Aleksieja Nawalnego.
2020-12-16, 23:59
W poniedziałek dziennikarze Bellingcat, The Insider, CNN i Der Spiegel napisali, że rosyjskiego opozycjonistę próbowali zamordować funkcjonariusze tajnego wydziału FSB. Aleksiej Nawalny przebywa w Niemczech, gdzie przechodzi rehabilitację po nieudanej próbie otrucia.
Powiązany Artykuł
"To osłabi Putina". Nawalny wzywa w PE do kolejnych sankcji na Rosję
Dziennikarze śledczy i Aleksiej Nawalny opublikowali nazwiska i fotografie funkcjonariuszy FSB, którzy ich zdaniem byli organizatorami i wykonawcami zamachu. Na ogłoszone przez nich wyniki śledztwa do tej pory nie zareagowali przedstawiciele władz Rosji. Jedynie minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że lektura tych publikacji jest "zabawna".
Posłuchaj
- Wysoki rangą urzędnik UE: w ciągu kilku tygodni możliwe sankcje na wzór ustawy Magnickiego
- Sankcje za otrucie Nawalnego. Unia Europejska tworzy czarną listę
Inaczej oceniają wyniki śledztwa opozycyjni deputowani z Sankt Petersburga. Borys Wiszniewski, Maxim Reznik i Michaił Amosow napisali list do dyrektora FSB Aleksandra Bortnikowa, w którym zażądali wszczęcia postępowania karnego w związku z zamachem na życie działacza obywatelskiego.
Chcą, aby FSB w pierwszej kolejności sprawdziła swoich funkcjonariuszy, których nazwiska wskazano w dziennikarskim śledztwie.
ms
REKLAMA