Wiceszef MSZ: Stany Zjednoczone będą postrzegać Rosję jako zagrożenie dla pokoju w Europie

- Lekcja wyciągnięta z resetu z Rosją nauczyła Joe Bidena, że partnerom na Kremlu nie można wierzyć. Aktywność amerykańska na wschodniej flance NATO zostanie utrzymana - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych.

2021-01-20, 18:20

Wiceszef MSZ: Stany Zjednoczone będą postrzegać Rosję jako zagrożenie dla pokoju w Europie
Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych. Foto: Marcin Dławichowski/IAR

Joe Biden został zaprzysiężony na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jak poinformowała Jen Psaki, współpracowniczka polityka Partii Demokratycznej, wśród pierwszych 15 aktów wykonawczych, które zostaną podpisane w Gabinecie Owalnym, znajdą się zmiany decyzji podjętych przez jego poprzednika, Donalda Trumpa.

Powiązany Artykuł

joe biden free shutt 1200 .jpg
Polityk z zawodu, po tragicznych życiowych przejściach. Sylwetka Joe Bidena

Biden m.in. rozpocznie proces ponownego przystąpienia USA do porozumienia klimatycznego z Paryża i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz wyda rozległe zarządzenie dotyczące walki ze zmianami klimatycznymi, w tym cofnięcia wcześniejszego prezydenckiego pozwolenia na kontrowersyjny ropociąg Keystone XL. 

Czytaj także: Tradycja została zachowana. Donald Trump zostawił list dla swojego następcy

- Pierwsze decyzje Joe Bidena będą elementem podkreślającym jego różnice w stosunku do poprzednika - powiedział w audycji Marcin Przydacz.

REKLAMA

Gość audycji skomentował również nieobecność Donalda Trumpa na zaprzysiężeniu swojego następcy. - Cała ta sytuacja pokazuje to z jak głębokim sporem politycznym mamy do czynienia w USA - powiedział. I dodał, że uważa za dobrą tradycję gratulowanie przeciwnikowi, podobnie jak po sportowej walce.

Relacje międzynarodowe Stanów Zjednoczonych

Powiązany Artykuł

shutterstock joe biden free 1200.jpg
Zaprzysiężenie Bidena. Prof. Żurawski vel Grajewski: przed nami okres ideologicznego zacietrzewienia

Wiceminister przypomniał, że "relacje brukselsko-waszyngtońskie i berlińsko-waszyngtońskie za czasów prezydenta Donalda Trumpa układały się zgodnie z pomysłem Trumpa, a niekoniecznie z pomysłem Angeli Merkel czy brukselskiego establishmentu". - Relacje pomiędzy mainstreamem europejskim a administracją Demokratów w Waszyngtonie ulegną zacieśnieniu - tłumaczył.

Mowa była również o relacjach Stanów Zjednoczonych z Chinami. - Temat chiński będzie eksplorowany w debacie amerykańskiej i dyplomacja amerykańska będzie bardzo aktywnie analizować rzeczywistość na Pacyfiku - ocenił i dodał, że "rosnąca rola Chin jest dla USA bardzo dużym wyzwaniem".

Czytaj także: "Nastawiona na współpracę i odbudowę sojuszy". Eksperci o polityce zagranicznej Joe Bidena

REKLAMA

W kontekście relacji na linii Waszyngton-Moskwa przypomniał, że Joe Biden za czasów prezydentury Baracka Obamy nie był zwolennikiem resetu z Rosją. - Lekcja wyciągnięta z tego resetu nauczyła Bidena, że partnerom na Kremlu nie można wierzyć - powiedział Przydacz. - Aktywność amerykańska na wschodniej flance NATO zostanie utrzymana - podkreślił i dodał, że podobnie będzie z obecnością wojskową w Polsce i wsparciem dla Ukrainy. - USA będą postrzegać Rosję jako zagrożenie dla pokoju w Europie - tłumaczył.

Więcej w nagraniu rozmowy.

* * *

Audycja: Rozmowa PR 24

Prowadzący: Adrian Klarenbach

REKLAMA

Gość: Marcin Przydacz (MSZ)

Data emisji: 20.01.2021

Godzina emisji: 17.35

Polskie Radio 24/PAP/st

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej