"Powinniśmy być Polakom wdzięczni". Niemiecki europoseł chwali Polskę za decyzję ws. aborcji
W Parlamencie Europejskim debatowano na temat orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji eugenicznej. - Powinniśmy być Polakom wdzięczni, że w ten sposób angażują się na rzecz wartości europejskich, demokracji, wolności słowa i również życia i godności człowieka od poczęcia, aż do śmierci - powiedział niemiecki europoseł Joachim Kuhs (AfD).
2021-02-09, 16:45
Powiązany Artykuł
"Opamiętajcie się. Opowiedzcie się za cywilizacją życia". Europoseł PiS o aborcji
- W Polsce nie obowiązuje całkowity zakaz aborcji, w Polsce zgodnie z konstytucją chroni się prawa do życia tych nienarodzonych, którzy sami bronić się nie mogą. Sytuacje wyjątkowe są, wtedy, gdy zdrowie lub życie matki jest zagrożone, lub gdy ciąża pochodzi z przestępstwa. Chcę podkreślić, że żaden międzynarodowy instrument w dziedzinie praw człowieka, którego Polska jest stroną, nie przewiduje prawa do aborcji. Również w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i orzecznictwach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie ma mowy o takim prawie - powiedziała Beata Mazurek.
- "Wtrącanie się w wewnętrzne sprawy kraju". Górny o debacie w Europarlamencie nt. aborcji w Polsce
- Papież po długiej przerwie modlił się z wiernymi. Mówił o ochronie życia
Europoseł PiS Patryk Jaki mówił, że w PE każda grupa ma swoje prawa, poza dziećmi, które są posądzone o niepełnosprawność. - W wielu miejscach jest tak, że dzieci z zespołem Downa już się nie rodzą, a chorych bez ich zgody można poddać eutanazji. Tylko jest kluczowe pytanie - kto dał wam prawo do decydowania o tym, które życie jest lepsze, a które gorsze? Wielu Polaków nie dzieli życia na lepsze i gorsze i powiem wam więcej, my się tego nie wstydzimy - zaznaczył.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Lewica proponuje "ustawę ratunkową". Joanna Lichocka: chcą doprowadzić do aborcji na życzenie
Niemiecki europoseł Joachim Kuhs (AfD) chwalił postawę Polski na tle Europy. - Powinniśmy być Polakom wdzięczni, że w ten sposób angażują się na rzecz wartości europejskich, demokracji, wolności słowa i również życia i godności człowieka od poczęcia, aż do śmierci. Drodzy polscy koledzy, mam nadzieję, że uda się wam zachować podstawy społeczeństwa opartego na wartościach chrześcijańskich - mówił.
REKLAMA
Posłuchaj
Do sytuacji prawnej w Polsce odniosła się Helena Dalli, komisarz UE ds. równości. - W praktyce po nowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego 98 proc. aborcji dokonywanych w Polsce stanie się bezprawna. Unia Europejska nie ma właściwości w dziedzinie prawa aborcyjnego. Przepisy prawa w tej dziedzinie są we właściwościach państw członkowskich - mówiła.
Spurek: polityczny zamach na fundamentalne prawo kobiet
Z kolei europoseł Zielonych Sylwia Spurek powiedziała, że decyzja TK została podjęta przez osoby nieuprawnione do orzekania i który jest "zależny od partii rządzącej". - To nie orzeczenie, ale polityczny zamach na fundamentalne prawo kobiet do decydowania o sobie - dodała.
Europoseł Leszek Miller z Lewicy mówił, że zmuszanie kobiet do rodzenia w każdych okolicznościach jest "aktem okrutnej, państwowej przemocy".
Orzeczenie TK
22 października ub.r. sędziowie Trybunału Konstytucyjnego orzekli, że przepisy dotyczące aborcji eugenicznej, przeprowadzanej w przypadku podejrzenia choroby płodu lub jego upośledzenia, są niezgodne z ustawą zasadniczą. Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku 27 stycznia.
REKLAMA
26 listopada ub.r. Parlament Europejski przyjął rezolucją dotyczącą rzekomego "faktycznego zakazu prawa do aborcji w Polsce". Została przygotowana przez pięć grup politycznych: Europejską Partię Ludową, Socjalistów i Demokratów, Odnowić Europę, Zielonych i GUE. Europarlament "zdecydowanie potępił" orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. W uzasadnieniu napisano, że decyzja ta "zagraża zdrowiu i życiu kobiet".
"Bezprecedensowa próba ingerowania w wewnętrzne zagadnienia ustrojowe"
Prezes TK Julia Przyłębska zaznaczała, że ta rezolucja Parlamentu Europejskiego jest "bezprecedensową próbą ingerowania w wewnętrzne i nieobjęte traktatami europejskimi zagadnienia ustrojowe RP". Jak dodała w wypowiedzi dla PAP "posłowie PE swoim działaniem wkraczają w obszar niezależności Trybunału Konstytucyjnego, co stanowi naruszenie trójpodziału władzy".
Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski mówił, że Parlament Europejski nie ma żadnych kompetencji w kwestiach związanych z aborcją. Takie samo zdanie wyrazili m.in. minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, także eurodeputowani PiS.
Przewodniczący Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki również zaznaczył, że w dyskusji o ludzkim życiu nie może być mowy o kompromisie, a regulacje w zakresie ochrony życia ludzkiego pozostają poza kompetencjami Unii Europejskiej.
REKLAMA
pb
REKLAMA