Obrona Donalda Trumpa w procesie o impeachment. "Nie ponosi odpowiedzialności za atak na Kapitol"

W trwającym w amerykańskim Senacie procesie dot. impeachmentu Donalda Trumpa głos zabrali prawnicy byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. W swoich wystąpieniach adwokaci argumentowali, że były amerykański przywódca nie ponosi odpowiedzialności za atak na Kapitol, do którego doszło 6 stycznia. Oceniali też, że impeachment jest niezgodny z Konstytucją.

2021-02-12, 20:19

Obrona Donalda Trumpa w procesie o impeachment. "Nie ponosi odpowiedzialności za atak na Kapitol"
Donald Trump. Foto: mccv / Shutterstock.com

Obrońcy Donalda Trumpa przekonywali senatorów pełniących rolę ławy przysięgłych, że język walki, jakim posługiwał się on podczas wystąpienia poprzedzającego atak na Kapitol, miał charakter metaforyczny i że demokraci w przeszłości posługiwali się ostrzejszą retoryką.


Posłuchaj

Obrona Donalda Trumpa w procesie impeachmentu (Marek Wałkuski / IAR) 0:51
+
Dodaj do playlisty

 

- Prezydent nie używał języka podburzania. Jednak wielu waszyngtońskich polityków stosowało niebezpieczną i nieodpowiedzialną retorykę w ostatnich latach - mówił adwokat Michael Van Der Veen.

Prawnik argumentował, że były prezydent USA zawsze sprzeciwiał się przemocy i że szturm na Kongres był wynikiem spontanicznych działań różnych grup. Van Der Veen ocenił, że siedziba Kongresu nie była odpowiednio zabezpieczona. Argumentował też, że impeachment byłego urzędnika państwowego jest niekonstytucyjny. - Kongres chce przyznać sobie prawo do dyskwalifikowania prywatnego obywatela od ubiegania się o urząd publiczny - mówił adwokat.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

EPA impeachment USA 1200.jpg
Czy Trump poniesie karę? Kożuszek: są w USA ważniejsze rzeczy, którymi należałoby się zająć

Prawnicy Donalda Trumpa zapowiedzieli, że nie wykorzystają całego przysługującego im czasu i zakończą obronę w kilka godzin. Po ich wystąpieniach obie strony będą odpowiadać na pytania. Jeśli Senat nie zdecyduje się na powoływanie świadków, głosowanie nad zarzutami może odbyć się już w weekend.

Do skazania w procedurze impeachmentu potrzeba 2/3, czyli 67 głosów w stuosobowym Senacie, w którym obie partie mają po 50 przedstawicieli. W tej chwili nic nie wskazuje na to, by demokratom udało się przekonać 17 republikanów do uznania Donalda Trumpa za winnego stawianych zarzutów.

bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej