Wielka Brytania: miał dość lockdownu w domu więc... oddał się w ręce policji
Lockdown, który zmusza do pozostawania w domu i spędzania całych dni z tymi samymi ludźmi, dla wielu osób jest trudnym doświadczeniem. Pewien Brytyjczyk postanowił oddać się w ręce policji, bo nie chciał już przebywać z ludźmi, z którymi mieszka.
2021-02-19, 00:20
Jak poinformowała w czwartek policja z Sussex, na posterunek w Burgess Hill zgłosił się w środę po południu poszukiwany przez nią mężczyzna.
"Oddał się wczoraj po południu w ręce naszego zespołu, informując, że wolałby wrócić do więzienia niż spędzić więcej czasu z ludźmi, z którymi mieszka! Aresztowany i w drodze z powrotem do więzienia, aby spędzić trochę czasu w samotności" - napisał na Twitterze inspektor Darren Tayor.
Powiązany Artykuł

Koronawirus w Europie. Irlandia Północna przedłuża lockdown do 1 kwietnia
Lockdownowe kłótnie
Jak wynika z opublikowanego w październiku badania, 53 proc. pytanych stwierdziło, że czuje złość na innych ludzi, których znają, z powodu ich zachowania w czasie pandemii koronawirusa.
Według badań przeprowadzonych przez King's College London i Ipsos MORI, prawie jedna czwarta osób kłóciła się z przyjaciółmi lub rodziną w związku z ich postępowaniem w kwestii wprowadzonych restrykcji, przy czym jedna na 12 osób nie rozmawia już z przyjacielem lub krewnym z powodu nieporozumień.
ms
REKLAMA