Sprawa śmierci 33-latki w Wielkiej Brytanii. Protesty w Londynie i innych miastach
Setki osób uczestniczyło w poniedziałek po południu i wieczorem w Londynie i w innych brytyjskich miastach w kolejnych protestach po śmierci Sary Everard, 33-letniej kobiety, o której uprowadzenie i zamordowanie oskarżony jest policjant.
2021-03-15, 23:38
Mimo apeli minister spraw wewnętrznych Priti Patel, która wzywała, by z racji zagrożenia epidemicznego powstrzymać się od protestów, setki ludzi zebrały się przed budynkiem parlamentu, koło siedziby londyńskiej policji metropolitalnej oraz blokowały przejazd przez Most Westminsterski.
Powiązany Artykuł

Wielka Brytania: fala krytyki po interwencji policji podczas upamiętnienia kobiety zabitej przez funkcjonariusza
Później demonstranci skierowali się w stronę Trafalgar Square. Protestowi towarzyszyła znacznie mniejsza liczba funkcjonariuszy niż miało to miejsce podczas zakończonego przepychankami sobotniego czuwania ku czci Everard, ale wieczorem policja wezwała protestujących do rozejścia się, ostrzegając, że w przeciwnym razie będzie musiała wymuszać to siłą.
Sara Everard zaginęła 3 marca w południowym Londynie, wracając niezbyt późnym wieczorem piechotą do domu. Kilka dni tydzień później w lesie w hrabstwie Kent, prawie 100 km od miejsca, gdzie po raz ostatni ją widziano, znaleziono ciało, które w piątek formalnie zidentyfikowano jako zwłoki zaginionej.