"To decyzja polityczna". Szef Włoskiej Agencji Leków krytykuje wstrzymanie szczepionki AstraZeneca
- Decyzja Niemiec, Francji i Włoch, by zawiesić szczepienia szczepionką AstraZeneca jest decyzją o charakterze politycznym - twierdzi Nicola Magrini, dyrektor generalny Włoskiej Agencji Leków (AIFA) w rozmowie z "La Repubblica".
2021-03-16, 10:03
W poniedziałek kolejne europejskie kraje - Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania, Cypr i Portugalia - podjęły decyzję o wstrzymaniu szczepień szczepionką firmy AstraZeneca. Decyzja ta ma związek z pojawieniem się zakrzepów u niektórych osób zaszczepionych tą szczepionką.
Powiązany Artykuł
Prezes urzędu certyfikacji leków: szczepionkę AstraZeneki można cały czas podawać
Europejska Agencja Leków (EMA) przekonywała wcześniej, że na razie nie ma dowodów, by pojawienie się zakrzepów miało związek ze stosowaniem szczepionki i podkreśliła, że nadal korzyści z przyjęcia szczepionki przewyższają ryzyko związane z jej stosowaniem. AstraZeneca przekonuje, że dane z testów pod kątem bezpieczeństwa szczepionki nie wykazały, iż podawanie jej zwiększa ryzyko wystąpienia zakrzepów.
Czytaj także:
- Szef KPRM: nie mieliśmy sytuacji uzasadniających wstrzymanie szczepień AstraZeneką
- Szczepionki przeciw COVID-19. Dr Paweł Kowalski: tylko kilka krajów jest przed UE
- Dotarliśmy do punktu, w którym zawieszono (używanie szczepionki AstraZeneca), ponieważ kilka krajów Europy - w tym Niemcy i Francja - wolą zakłócić szczepienia, wstrzymać je, aby przeprowadzić dodatkową kontrolę. To decyzja o charakterze politycznym - stwierdził Magrini.
Wyraził też przekonanie, że szczepionka AstraZeneca jest bezpieczna i że stosunek korzyści do ryzyka w przypadku szczepień z jej użyciem zdecydowanie przemawia za tym, by ją stosować. - Było osiem zgonów i cztery przypadki poważnych efektów ubocznych w czasie szczepień we Włoszech - dodał. AIFA ma zbierać przez następne dwa-trzy dni dane, które mają "rozwiać wątpliwości". Następnie, jak zadeklarował Magrini, szczepienia będą prowadzone "jeszcze szybciej niż dotychczas".
REKLAMA
kb, rp.pl
REKLAMA