Zatrzymanie Polaków na Białorusi. Andrzej Poczobut trafi do surowszego aresztu
Działacz polskiej mniejszości na Białorusi, dziennikarz Andrzej Poczobut pozostanie na dłużej w areszcie. Wynika to z informacji, które otrzymała jego żona Oksana w trakcie pobytu w Mińsku.
2021-03-26, 17:53
Andrzej Poczobut wraz z trojgiem innych aktywistów wczoraj został zatrzymany i przewieziony do aresztu w Mińsku. Początkowo był zatrzymany na 72 godziny.
Oksana Poczobut powiedziała Polskiemu Radiu, że jej mąż ma być przewieziony ze stołecznego tymczasowego aresztu "Akreścina" do aresztu "Waładarka", w którym zazwyczaj przebywają ludzie sądzeni później w procesach karnych.
Powiązany Artykuł
Szef KPRM: UE przyłącza się do żądania o uwolnienie Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta
Niewykluczone, że do aresztu "Waładarka" trafi również lub już trafiła Andżelika Borys, prezes Związku Polaków, oraz dwie inne zatrzymane w czwartek polskie aktywistki Irena Biernacka z Lidy i Maria Tiszkowska z Wołkowyska.
- "Domagamy się przestrzegania prawa międzynarodowego". Prezydent Andrzej Duda o Polakach na Białorusi
- Andżelikę Borys przewieziono na przesłuchania do Mińska
- Prezydent Andrzej Duda kontynuuje rozmowy międzynarodowe ws. prześladowań Polaków na Białorusi
Sprawa karna
Białoruska Prokuratura Generalna poinformowała wczoraj o wszczęciu sprawy karnej wobec prezes Związku Polaków i innych osób.
Sprawa ma dotyczyć rzekomego podżegania do nienawiści na tle religijnym i narodowościowym. Chodzi o upamiętnianie przez polską mniejszość na Białorusi żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego.
jbt
REKLAMA