"Niezachwiane poparcie" dla Kijowa. Rozmowy szefów dyplomacji USA, Francji i Niemiec o sytuacji w Donbasie
Sekretarz stanu USA Antony Blinken, francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian i szef niemieckiego MSZ Heiko Maas udzielili poparcia Ukrainie w obliczu agresji wspieranych przez Rosję separatystów. Szefowie dyplomacji trzech państw dyskutowali telefonicznie o "potrzebie zakończenia przez Rosję niebezpiecznej i nieodpowiedzialnej retoryki, zbrojnej okupacji Krymu oraz prowokacji we wschodniej Ukrainie" - powiedział rzecznik amerykańskiego departamentu stanu Edward Price.
2021-04-09, 21:40
Z francuskim ministrem spraw zagranicznych Jean-Yves'em Le Drianem Antony Blinken rozmawiał o "potrzebie zakończenia przez Rosję niebezpiecznej i nieodpowiedzialnej retoryki". Omówiono także kwestie zbrojeń na Krymie i wzdłuż granic Ukrainy oraz "jednostronnych prowokacji rosyjskich wzdłuż linii kontaktowej na wschodzie Ukrainy". Strony zapewniły o swoim "niezachwianym wsparciu" dla Kijowa.
Powiązany Artykuł
Wojska przy ukraińskiej granicy. Stany Zjednoczone są coraz bardziej zaniepokojone działaniami Rosji
Le Drian przekazał w piątkowym oświadczeniu, że Francja jest bardzo zaniepokojona ruchami wojsk rosyjskich w pobliżu wschodniej granicy Ukrainy i Krymu. Wezwał Kreml do wyjaśnienia motywów tych działań, zaprzestania prowokacji i podjęcia inicjatywy mających na celu deeskalację.
- Jest odpowiedź USA na koncentrację rosyjskiej armii przy granicy z Ukrainą. Wysłano okręty
- Konflikt na Ukrainie. Dr Sławomir Dębski: Rosja łamie prawo międzynarodowe
W osobnej rozmowie Blinken i szef MSZ Niemiec Heiko Maas podkreślili "znaczenie wsparcia dla Ukrainy" w obliczu rosyjskich prowokacji.
REKLAMA
Zaniepokojenie USA eskalacją konfliktu
- Stany Zjednoczone prowadzą konsultacje ze swoimi sojusznikami w regionie, aby ocenić, co się dzieje i co jeszcze może się wydarzyć na Ukrainie - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Dodała, że w ostatnim czasie Rosja przerzuciła na granicę z Ukrainą najwięcej żołnierzy od 2014 roku, kiedy Moskwa zaanektowała Krym. Aktualnie w strefie przygranicznej może stacjonować od 25 do 30 tysięcy żołnierzy Federacji Rosyjskiej.
W Donbasie, gdzie w lipcu 2020 roku weszło w życie zawieszenie broni, obserwowana jest eskalacja konfliktu. Według strony ukraińskiej Rosja zwiększa liczebność swych wojsk przy granicy z Ukrainą.
Stany Zjednoczone są coraz bardziej zaniepokojone rosyjskimi oddziałami grupującymi się w pobliżu granicy z Ukrainą - poinformowała w czwartek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Na początku kwietnia prezydent USA Joe Biden rozmawiał telefonicznie z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim, zapewniając go o "niezachwianym wsparciu" USA dla suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy.
mbl
REKLAMA
REKLAMA