Rzecznik prezydenta USA zapewnia: monitorujemy narastającą agresję rosyjskich wojsk
Mianem "narastającej agresji" Biały Dom określił działania Rosji na granicy z Ukrainą. Rzecznik prezydenta USA Jen Psaki poinformowała, że sytuacja na Ukrainie będzie przedmiotem dyskusji podczas rozpoczynającej się jutro wizyty szefów amerykańskich resortów dyplomacji i obrony w Brukseli.
2021-04-12, 20:40
Podczas briefingu w Waszyngtonie Jen Psaki powtórzyła, że Stany Zjednoczone są zaniepokojone działaniami Rosji na granicy z Ukrainą.
Powiązany Artykuł
Prezydent Ukrainy: do rosyjskiej interwencji może dojść każdego dnia, jesteśmy gotowi
- Monitorowaliśmy przez weekend narastającą agresję rosyjskich wojsk na granicy - powiedziała rzecznik Białego Domu. Dodała, że sekretarz stanu Antony Blinken i sekretarz obrony Lloyd Austin spotykają się w tym tygodniu w Brukseli z partnerami z NATO i że sytuacja na granicy rosyjsko-ukraińskiej będzie tematem rozmów.
- Oczywiście pozostajemy też w kontakcie z przedstawicielami władz Ukrainy - dodała Jen Psaki.
REKLAMA
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
"Kluczowe jest przeciwstawianie się agresywnym działaniom Rosji". Wiceszef MSZ o sytuacji na Ukrainie
Groźby szefa dyplomacji
Ostrzeżenie pod adresem Moskwy skierował też szef dyplomacji USA Antony Blinken.
- Napięta sytuacja w regionie Donbasu. Prof. Kozłowski: Ukraina szuka pomocy na arenie międzynarodowej
- Rosyjska gospodarka w czasie pandemii. Trudności już pokonane?
W wywiadzie dla telewizji NBC powiedział, że jeśli Rosja będzie działać agresywnie i nieodpowiedzialnie, to zapłaci za to cenę i poniesie konsekwencje.
REKLAMA
fc
REKLAMA