Głodówka Rosjan z Biesłanu. To znak solidarności z Nawalnym

2021-04-19, 19:29

Głodówka Rosjan z Biesłanu. To znak solidarności z Nawalnym

Rosjanie z Biesłanu poparli Aleksieja Nawalnego. Część działaczy ruchu Poszkodowanych w Zamachu Terrorystycznym ogłosiła głodówkę solidarnościową. Akcję zapoczątkował 10 kwietnia moskiewski naukowiec Nikołaj Formozow.

Do tej pory, do protestu głodowego przyłączyło się ponad 70 osób.

Posłuchaj

Rosjanie z Biesłanu ogłosili głodówkę solidarności z Aleksiejem Nawalnym. Korespondencja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:45
+
Dodaj do playlisty

Aleksiej Nawalny znajduje się w szpitalu na terenie kolonii karnej Nr.3 we Włodzimierzu. Współpracownicy opozycjonisty oceniają stan jego zdrowia jako krytyczny.

Powiązany Artykuł

Czechy Rosja wydalenie pap 1200x660.jpg
Dr Łukasz Adamski: Putin chce pokazać, że wrogów będzie traktował okrutnie

"Wzięli zakładnika"

Działacze biesłańskiego ruchu poszkodowanych w zamachu terrorystycznym przekazali redakcji "Nowej Gaziety", że nie mogą stać z boku, gdy stan zdrowia Aleksieja Nawalnego jest krytyczny.

Czytaj także:

- Widzimy jaka jest sytuacja. Wzięli człowieka jako zakładnika i dobijają go - oświadczyła Ełła Kasajewa z komitetu społecznego "Głos Biesłanu".

"W Rosji nie ma sądów"

Powiązany Artykuł

Nawalny Kolonia karna PAP 1200.jpg
Zły stan zdrowia Nawalnego. Rosyjski opozycjonista jest już w szpitalu w zakładzie karnym we Włodzimierzu

Kobieta dodała, że kiedyś dzieci mieszkańców Biesłanu też wzięto jako zakładników i wielu z nich nie udało się uratować.

Atak na szkołę w Biesłanie w Osetii Północnej, na rosyjskim Kaukazie, jest jednym z najtragiczniejszych ataków terrorystycznych, jaki przeżyła współczesna Rosja. Zginęło wówczas ponad 330 osób, wielokrotnie więcej zostało rannych.

- I przeszliśmy przez setki sądów, żeby zrozumieć, że w Rosji nie ma sądów - stwierdziła Ełła Kasajewa.

Wcześniej współpracownicy Aleksieja Nawalnego poinformowali, że opozycjonista ma kłopoty z kręgosłupem, nerkami i sercem. Zaapelowali też do Rosjan, żeby 21 kwietnia wyszli na ulice i zażądali uwolnienia opozycjonisty.

fc

Polecane

Wróć do strony głównej