Sputnik V przestał być opcją. Rząd Czech stawia na szczepionki z aprobatą EMA
Czeski rząd zrezygnował z rozmów z Rosją na temat zakupu szczepionki na koronawirusa Sputnik V - poinformował wicepremier i minister spraw wewnętrznych oraz p.o. szef MSZ Czech Jan Hamaczek. Podkreślił, że obecnie należy skoncentrować się na szczepionkach certyfikowanych przez Europejską Agencję Leków.
2021-04-20, 01:07
Zdaniem Hamaczka, rosyjska szczepionka przestała być tematem negocjacji w świetle aktualnych wydarzeń na linii Praga - Moskwa i Sputnik V nie będzie w Czechach wykorzystywany. Podobnie ocenił sytuację były minister zdrowia, doradca prezydenta Milosza Zemana, Roman Prymula.
Powiązany Artykuł
Czescy dyplomaci wrócili wojskowym samolotem z Moskwy do Pragi. Część podróżuje samochodami
Hamaczek zaznaczył, że obecnie jedyną drogą dla Czech jest skupienie się na szczepionkach, które przeszły weryfikację EMA. Wcześniej w poniedziałek minister zdrowia Petr Arenberger powiedział po posiedzeniu rządu, że jego resort zwrócił się do Rosjan o całą dokumentację, która jest potrzebna do ewentualnego wydania zezwolenia do stosowania szczepionki w Czechach, ale do tej pory nic nie otrzymał.
Plany wyjazdu jako "zasłona dymna"
Hamaczek w zeszłym tygodniu zakomunikował, że zamierza w poniedziałek wybrać się do Moskwy, żeby wynegocjować dostawy rosyjskiej szczepionki na wypadek wydania przez EMA zgody na stosowanie tego specyfiku w krajach UE. Komentatorzy krytykowali ideę wyjazdu do Moskwy w sytuacji rosnącego napięcia wokół Ukrainy. Zwracano uwagę, że podróż jest podejmowana w chwili, gdy z rządu odeszło dwóch przeciwników rosyjskiej szczepionki: minister zdrowia Jan Blatny i minister spraw zagranicznych Tomasz Petrziczek. W piątek na podróż wicepremiera do Moskwy nie zgodził się premier Andrej Babisz.
- Rozbudowa elektrowni jądrowej w Czechach. Rząd wykluczył rosyjski Rosatom z przetargu
- Szefowie MSZ państw Grupy Wyszehradzkiej: wyrażamy solidarność z ostatnimi działaniami podjętymi przez Czechy
- "Szkoda, że inne kraje nie zrobiły tego samego". Parys o wydaleniu rosyjskich dyplomatów z Czech
Po wydaleniu 20 czeskich dyplomatów z Moskwy Hamaczek powiedział, że jego plany podróży do Moskwy od początku były "zasłoną dymną". Miały pozwolić na przyjazd do Pragi ambasadora Czech w Rosji i poinformowanie go w tajemnicy o planach wydalenia rosyjskich dyplomatów. Dodał, że jego wyjaśnienia zaakceptowali posłowie z komisji zagranicznej Izby Poselskiej.
Babisz, pytany o wyjaśnienia Hamaczka, stwierdził, że nic o tym nie wie i powtórzył, że zakazał wicepremierowi wyjazdu do Moskwy.
mbl
REKLAMA