"Cywilizacja śmierci". Wiceminister Romanowski o wysokiej liczbie eutanazji w Niderlandach

W Niderlandach zanotowano w ubiegłym roku największą liczbę eutanazji od momentu zalegalizowania tego procederu - prawie 7 tysięcy. To o 9 proc. więcej niż w rok wcześniej. Informacje te zbierają Regionalne Komitety Przeglądu Eutanazji (RTE). - Cywilizacja śmierci - komentuje dla Polskiego Radia wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

2021-04-22, 21:40

"Cywilizacja śmierci". Wiceminister Romanowski o wysokiej liczbie eutanazji w Niderlandach
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/sfam_photo

Komentując te dane, wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski powiedział Polskiemu Radiu, że ten stan prawny można określić jako "cywilizację śmierci".

- Afirmacja cywilizacji śmierci zobojętniła społeczeństwo niderlandzkie i sprowadziła fundamentalną dyskusję o absolutnej wartości życia ludzkiego, na dywagacje o czysto technicznych aspektach zadawania śmierci. To przykład takiego nihilizmu prawnego, że koncepcja praw człowieka została tam zdegenerowana do swoistej licencji na zabijanie - zaznaczył.

Posłuchaj

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski o wysokiej liczbie eutanazji w Niderlandach (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

Jak dodał wiceminister Romanowski, Polska i Węgry są krytykowane za łamanie zasad praworządności, tymczasem nie zwraca się uwagi na to, co dzieje się w systemach prawnych niektórych państw zachodnich.

- W takim kraju jak Niderlandy, ale też Belgia, Szwajcaria, dzieją się rzeczy, które z punktu widzenia systemu prawnego jeszcze kilkadziesiąt lat temu byłyby zakwalifikowane jako jakiś rodzaj zorganizowanego mordu. Zatem trudno podejść do tego inaczej, niż ze świadomością, że mamy do czynienia z gruntownym przewartościowaniem i uczynieniem z systemu prawnego takiego wehikułu cywilizacji śmierci - powiedział wiceminister Romanowski.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

pap_eutanazja 1200.jpg
Rekordowa liczba śmierci "na żądanie". Niepokojący raport holenderskich Komitetów Przeglądu Eutanazji

Śmierć na żądanie

Z raportu zamieszczonego na stronie internetowej RTE wynika, że ponad 87 procent pacjentów, którzy poddali się eutanazji było w wieku powyżej 60 lat. Ponad 96 procent pacjentów cierpiało na schorzenia, takie jak rak, zaburzenia układu nerwowego, choroby układu krążenia, płuc i schorzenia złożone.

W czterech przypadkach decyzja o poddaniu się eutanazji była spowodowana koronawirusem. Raport wskazuje, że ponad 4 procent wszystkich zgonów w Niderlandach jest wynikiem śmierci "na żądanie".

Czytaj także:

W grudniu zeszłego roku wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski uczestniczył w seminarium naukowym zorganizowanym z okazji 72. rocznicy uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.

REKLAMA

Przypomniał wtedy, że w ustawodawstwie niderlandzkim wprowadzono właśnie prawo do eutanazji chorych dzieci do 12. roku życia, a także osób z demencją starczą.

ks

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej