"Stanowi przeszkodę". Francuski minister edukacji zakazał używania języka inkluzywnego w szkołach
Minister edukacji Francji Jean-Michel Blanquer zakazał używania tzw. pisowni inkluzywnej w szkołach. Jej stosowanie "stanowi przeszkodę w czytaniu i rozumieniu słowa pisanego" - głosi rozporządzenie resortu.
2021-05-08, 10:47
Język inkluzywny m.in. tworzy odpowiedniki żeńskie tam, gdzie ich według oficjalnych reguł nie ma oraz zaleca zamienne używanie form gramatycznych męskich i żeńskich.
Powiązany Artykuł
Jak rozkochać dzieci w nauce? Lekcje programowania dla dzieci
"Przestrzeganie reguł gramatycznych i składniowych ma ogromne znaczenie w sektorze edukacji" - napisał Blanquer w biuletynie opublikowanym w piątek i skierowanym do rektorów akademii, dyrektorów uczelni i szkół oraz pracowników sektora edukacji.
Powiązany Artykuł
- Jak wychować szczęśliwego geniusza?
- Jak budować u dzieci pozytywną motywację? Praca na mocnych stronach
Utrudnienie nauki
Język inkluzywny "stanowi przeszkodę w czytaniu i rozumieniu pisma", ponieważ "utrudnia ono czytanie na głos, podobnie jak wymowę, a tym samym naukę, zwłaszcza dla najmłodszych" – napisał minister.
Jego resort ocenił, że pisownia inkluzywna może utrudniać dzieciom z niepełnosprawnościami lub takim, które mają kłopoty z nauką uczenie się języka francuskiego.
REKLAMA
Blanquer zachęca jednak do feminizacji zawodów i funkcji. „Wybór przykładów lub stwierdzeń podczas nauczania musi uwzględniać równość dziewcząt i chłopców, zarówno poprzez feminizację terminów, jak i walkę ze stereotypami” – podkreślił minister.
jbt
REKLAMA