Odwet Hamasu. Kolejna runda ostrzału rakietowego Izraela
Kontrolujący Strefę Gazy ruch Hamas poinformował w środę wieczorem, że wystrzelił w kierunku Izraela 130 kolejnych pocisków rakietowych w odwecie za zburzenie przez izraelskie lotnictwo trzeciego wieżowca w Gazie i zabicie wysokich rangą przywódców Hamasu.
2021-05-12, 20:50
Kolejny wieczór mieszkańcy Tel Awiwu, Aszkelonu i innych miast w centralnej części Izraela spędzają w schronach. Hamas miał wystrzelić 130 rakiet, a w położonym przy granicy z Gazą mieście Sderot pociski raniły siedem osób. Sześcioletnie dziecko jest w stanie krytycznym. Do tej pory w Izraelu zginęło sześć osób.
Powiązany Artykuł
Narasta konflikt izraelsko-palestyński. Wiceszef MSZ: wzywamy obie strony do deeskalacji
Atak miał być odwetem za wcześniejsze zabicie przez Izrael co najmniej trzech wysokich rangą dowódców wojskowych Hamasu. Izraelskie naloty zburzyły też kolejny wieżowiec w Gazie. Film pokazujący zawalenie się 16-piętrowego budynku od razu trafił do internetu.Palestyńczycy twierdzą, że w izraelskich nalotach zginęło 56 osób, w tym czternaścioro dzieci.
"Atakujemy cele wojskowe"
Posłuchaj
Rzecznik izraelskiej armii podpułkownik Jonathan Conricus zarzeka się, że cywile nie są celem nalotów. - Atakujemy cele wojskowe. Podkreślam to słowo: wojskowe. Atakujemy terrorystów, ich infrastrukturę, magazyny i ich samych, gdziekolwiek są, w całej Gazie - podkreśla rzecznik armii w rozmowie z Polskim Radiem.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Odpowiedź Hamasu na sytuację w Jerozolimie". Wojnarowicz o napięciu izraelsko-palestyńskim
- "To dopiero początek". Izraelski minister obrony o atakach na Gazę
- Konflikt na Bliskim Wschodzie. Ekspert PISM: Izrael nie może pozostać bezczynny i liczyć tylko na Żelazną Kopułę
Międzynarodowe mediacje
Wysiłki międzynarodowych mediatorów, w tym przede wszystkim Egiptu, nie przynoszą na razie rezultatów. Wieczorem rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych przekazało, że przedstawiciele Hamasu proponują rozejm, ale wcześniejsze takie propozycje Izrael odrzucił.
Izraelski premier Benjamin Netanjahu rozmawiał wieczorem z amerykańskim sekretarzem stanu Antonym Blinkenem. USA mają wysłać na miejsce jednego ze swoich dyplomatów, który miałby pomóc w uspokojeniu sytuacji.
Kolejne zamieszki
W samym Izraelu ponownie doszło wieczorem do starć z udziałem arabskiej mniejszości. W mieście Lod, w którym od wczoraj trwa stan wyjątkowy, mimo wprowadzenia nocnej godziny policyjnej rozegrała się bitwa między miejscowymi Arabami a izraelskimi bojówkami. Zatrzymano co najmniej 20 osób. Arabowie twierdzą, że ataki są odwetem za bombardowanie Gazy.
REKLAMA
Przez miasto Bat-Yam przemaszerowały dziesiątki izraelskich aktywistów. Zniszczone zostały tam arabskie sklepy. W mieście Acre z kolei arabskie bojówki napadały na izraelskich przechodniów.
Powiązany Artykuł
Zagrożenie w pobliżu Strefy Gazy. Władze Izraela zalecają mieszkańcom pozostanie w domach
- Eskalacja przemocy na Bliskim Wschodzie. Kilkadziesiąt ofiar starć w Strefie Gazy
- Eskalacja sytuacji w Strefie Gazy. Izrael mobilizuje dodatkowe siły wojskowe
Rosnące napięcie
Powiązany Artykuł
Starcia palestyńskich demonstrantów z izraelską policją. ONZ przedyskutuje sytuację we Wschodniej Jerozolimie
Powodem eskalacji konfliktu są wcześniejsze protesty Palestyńczyków na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Sprzeciwiali się oni ograniczeniom w dostępie do świętych miejsc oraz przymusowym wysiedleniom ze wschodniej, arabskiej części Jerozolimy.
REKLAMA
Po poniedziałkowych gwałtownych protestach palestyński Hamas zdecydował się na pierwszy od siedmiu lat ostrzał rakietowy Jerozolimy. To uruchomiło izraelską operację zbrojną na Gazę.
jbt
REKLAMA