"Opresyjna postawa", "brak szacunku" dla Moskwy. Chińskie media reżimowe o spotkaniu Biden-Putin

"USA i Rosja chcą powstrzymać pogarszanie się dwustronnych relacji, które są najgorsze od końca zimnej wojny. Przy tej wzajemnej wrogości sam fakt, że szczyt w Genewie przebiegł gładko, może być uznany za sukces" – ocenia chiński dziennik "Global Times".

2021-06-17, 06:29

Nacjonalistyczny chiński tabloid opisuje środowy szczyt z udziałem prezydenta USA Joe Bidena i przywódcy Rosji Władimira Putina przez pryzmat rywalizacji amerykańsko-chińskiej i tradycyjnie opowiada się po stronie Rosji. Zarzuca przy tym Waszyngtonowi "opresyjną postawę" i "brak szacunku" wobec Moskwy.

Powiązany Artykuł

"Biden zdemaskował mroczną cyberwojnę Putina". Komentarze po spotkaniu w Genewie

Dziennik określa Bidena jako "bardziej antyrosyjskiego" od dwóch jego poprzedników. Twierdzi jednak, że obecny prezydent USA chce złagodzić napięcia w stosunkach z Moskwą, by skupić się na rywalizacji z Chinami, ponieważ "nie może sobie pozwolić na pogorszenie relacji zarówno z Chinami, jak i z Rosją w tym samym czasie".

USA i Rosję dzielą jednak fundamentalne różnice w kwestiach Ukrainy, Syrii, Białorusi czy praw człowieka, które są niemożliwe do rozwiązania przez jedno spotkanie. Przepaść pomiędzy oczekiwaniami USA i Rosji w sprawie "porządku w Eurazji" jest zbyt duża, by można było ją zamknąć – twierdzi chińska gazeta.

Czytaj także:

"USA chcą ustabilizować relacje z Rosją w pewnym zakresie, ale przy pomocy jedynie pustych słów, a nie czynów. To była próba spisania wielkiej umowy niewielkim wysiłkiem" – ocenia "Global Times", związany z oficjalnym organem prasowym Komunistycznej Partii Chin (KPCh), dziennikiem "Renmin Ribao".