Trwa usuwanie skutków powodzi w Belgii. Rośnie bilans ofiar śmiertelnych
W Belgii trwają prace porządkowe po największej od dziesięcioleci powodzi. Największe straty są w południowej i wschodniej części kraju. Cały czas bilans ofiar śmiertelnych. Zginęło co najmniej 31 osób, nadal poszukiwanych jest ponad 160.
2021-07-19, 08:37
Powódź nawiedziła ponad 90 procent gmin we francuskojęzycznej Walonii. Tam, gdzie woda opadła, trwa usuwanie skutków kataklizmu - czyszczenie domów, gdzie jest pełno mułu i błota.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
"Polskie służby są gotowe do pomocy". Premier złożył kondolencje Niemcom i Belgom po powodziach
Do miejsc najbardziej dotkniętych pospieszyli wolontariusze. Kilka tysięcy osób zgłosiło się do pomocy. Na razie, jak mówią belgijscy komentatorzy, jest czas na solidarne wsparcie, ale później przyjdzie czas na rozliczenia. Przyznał to także minister zdrowia Frank Vandenbroucke, który odwiedził szpital w Liege. - Musimy zastanowić się nad wydolnością naszego systemu do reagowania na kryzysy trwające miesiącami - dodał.
- Spadnie nawet 100 litrów wody na metr kwadratowy. Czerwone alerty IMGW alarmują
- Najtragiczniejsza powódź w historii Belgii. W kataklizmie zginęło ponad 30 osób
W Belgii już słychać głosy krytyki, że zmian wymaga organizacja obrony cywilnej w kraju. Są pytania, jak to się stało, że Belgia już pierwszego dnia podczas powodzi musiała prosić o międzynarodową pomoc, bo nie miała pontonów, by ratować ludzi.
dz
REKLAMA