"Weszliśmy w czwartą falę". Gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem we Francji
- Francja weszła w czwartą falę epidemii COVID-19 – potwierdził w poniedziałek rzecznik francuskiego rządu Gabriel Attal, który wyjaśnił, że wiąże się to szybkim rozprzestrzenianie się wariantu koronawirusa Delta.
2021-07-20, 00:16
- Weszliśmy w czwartą falę (...). Zaczynamy od małej liczby zakażonych, ale ta fala może wzrosnąć bardzo szybko – dodał rzecznik. Sprecyzował, że krajowy wskaźnik zakażeń wynosi obecnie 86 przypadków na 100 tys. mieszkańców w ciągu 7 dni, co stanowi wzrost o 125 proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia.
Powiązany Artykuł
Francja: kolejny dzień z rzędu z ponad 10 tys. nowych zakażeń koronawirusem
- Tak gwałtownego wzrostu (zakażeń) nie było - podkreślił Attal i zwrócił uwagę, że szczepienia we Francji "pozostają na niewystarczającym poziomie".
80 proc. zakażeń Deltą
Wariant Delta, który "zaraża błyskawicznie", pojawia się częściej niż inne mutacje wirusa i według Attala odpowiada za około 80 proc. zakażeń koronawirusem we Francji.
- "W ciągu dwóch dni na szczepienia zapisało się 2,5 mln ludzi". Prof. Gut o przepustkach sanitarnych we Francji
- Dr Anna Afelt: obowiązek szczepienia to jest bezpieczeństwo wykonywania swojego zawodu
Liczba hospitalizacji w kraju znów rośnie (+43 proc.). Nastąpił również wzrost liczby pacjentów na oddziałach reanimacji o 27 proc., co budzi obawy o przeciążenie szpitali pomimo szczepień na COVID-19.
REKLAMA
Za mało zaszczepionych
- Szczepienie ogranicza liczbę poważnych form zakażeń, ale w naszym kraju wciąż zbyt mało osób jest zaszczepionych – podkreślił rzecznik.
Przynajmniej jedną dawkę otrzymało od początku kampanii 37 809 568 osób (tj. 56,1 proc. populacji). W pełni zaszczepionych jest 30 788 868 osób (tj. 45,7 proc. populacji).
Powiązany Artykuł
Prof. Parczewski: fale zakażeń w innych krajach ewidentnie przebiegają wśród niezaszczepionych
- Dzięki szczepionce możemy odzyskać kontrolę nad wirusem, nie poddamy się dyktaturze szokujących obrazów, skandalicznych haseł, haniebnych skrótów – powiedział rzecznik, odnosząc się do protestów przeciwko przepustce zdrowotnej.
Nawiązanie do Auschwitz
Niektórzy demonstranci porównali zapowiedzi rządu dotyczące przepustki z prześladowaniami Żydów w czasie II wojny światowej. Kilkoro miało żółte gwiazdy na ramionach i niosło transparent: "Pass sanitaire (paszport sanitarny) macht frei", nawiązujący do napisu nad bramą obozu w Auschwitz: "Arbeit macht frei".
Rada Stanu, będąca odpowiednikiem najwyższego sądu administracyjnego, zaakceptowała w poniedziałek ustawę rządu wprowadzającą paszporty sanitarne. Zmodyfikowała jednak niektóre jej zapisy, w tym zmniejszyła karę z 45 tys. euro do 1 tys. lub 9 tys. euro (w przypadku recydywy) za łamanie ustawy, nad którą parlament będzie głosował w tym tygodniu.
fc
REKLAMA