Przewodniczący RE był szpiegowany i podsłuchiwany. Działo się to kiedy był jeszcze premierem Belgii
Szef Rady Europejskiej Charles Michel był podsłuchiwany i szpiegowany, kiedy był premierem Belgii. Tak wynika z międzynarodowego śledztwa, przeprowadzonego wspólnie przez 17 redakcji, w tym dwie z Belgii - "Le Soir" i "Knack".
2021-07-21, 13:18
Kilka dni temu ujawniono, że 50 tysięcy smartfonów na całym świecie było szpiegowanych za pomocą oprogramowania Pegasus. Smartfony należały do polityków, biznesmenów, dziennikarzy i działaczy społecznych.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Prof. Reginia-Zacharski: widzimy tendencje zmierzające do zmiany rządów nieprzychylnych głównym nurtom politycznym w UE
"Rząd miał świadomość zagrożeń"
Według doniesień medialnych, w 2019 roku Charles Michel był namierzany przez Pegasusa i - jak wynika ze śledztwa - robiły to służby powiązane z marokańskim rządem. Miało to miejsce kilka miesięcy przed objęciem przez Belga stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej. Szpiegowany był także jego ojciec Louis Michel, ówczesny eurodeputowany.
Charles Michel, poproszony przez "Le Soir" o komentarz, powiedział, że rząd miał świadomość zagrożeń i że podjęto działania w celu ograniczenia ryzyka. Louis Michel z kolei powiedział, że jest zaskoczony i że nigdy by nie przypuszczał, że nowe technologie mogą być tak inwazyjne i niebezpieczne dla funkcjonowania demokracji.
Gabinet obecnego premiera Belgii zapewnił, że urzędnicy państwowi wykorzystują urządzenia wysokiej klasy, ale też poinformował, że wkrótce ma być opracowany nowy, bezpieczny system komunikacji.
dz
REKLAMA