Kubańskie wojsko stłumiło antyrządowe protesty. Waszyngton nakłada kolejne sankcje
USA ogłosiły w piątek nałożenie trzeciej transzy sankcji gospodarczych przeciwko kubańskim urzędnikom i jednemu z podmiotów, należącemu do ministerstwa rewolucyjnych sił zbrojnych w Hawanie. Restrykcje mają związek z tłumieniem przez kubańskie wojsko niedawnych antyrządowych protestów na wyspie.
2021-08-14, 07:07
Tym razem celem sankcji są dwaj urzędnicy kubańskiego ministerstwa spraw wewnętrznych - Romarico Vidal Sotomayor Garci i Pedro Orlando Martinez Fernandez, a także oddziały prewencji ministerstwa rewolucyjnych sił zbrojnych - poinformowało ministerstwo skarbu USA w oświadczeniu.
Powiązany Artykuł
Galopująca inflacja, brak żywności i prądu, reżim limituje dostęp do internetu. Kuba na krawędzi
Ewentualne aktywa osób objętych sankcjami w Stanach Zjednoczonych są zamrożone, a ich dostęp do amerykańskiego systemu finansowego jest odtąd zablokowany.
Pod koniec lipca Waszyngton ogłosił dwie serie sankcji na osoby i podmioty, powiązane z kubańskim rządem. - Departament Skarbu będzie nadal nakładał sankcje na tych, którzy pozwalają rządowi kubańskiemu na naruszanie praw człowieka wobec pokojowych demonstrantów – ostrzegła dyrektor Biura Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) Andrea Gacki.
- Największe protesty na Kubie od kilkudziesięciu lat. Reżim w Hawanie zwolnił grupę aresztowanych
- Na Kubie 190 zaginionych, rząd siłą wciela młodzież do pacyfikowania protestów
Kubański minister spraw zagranicznych Bruno Rodriguez potępił na Twitterze "oportunistyczne amerykańskie środki", które, jak określił, "odzwierciedlają standardy rządu przyzwyczajonego do manipulacji i kłamstw w celu utrzymania blokady przeciwko Kubie".
Pod koniec lipca administracja prezydenta USA Joe Bidena poinformowała, że nakłada sankcje na ministra Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kuby Alvaro Lopeza Mierę i tamtejsze służby specjalne w związku z brutalnymi represjami wobec demonstrantów.
Antyrządowe protesty na Kubie, do których doszło 11 lipca, były wyrazem niezadowolenia w związku z pogłębianiem się na wyspie ubóstwa oraz utrudnień w dostępie do podstawowych produktów żywnościowych i medycznych, w tym szczepionek przeciwko Covid-19.
Amerykańskie władze uznały postępowanie służb komunistycznego reżimu za łamanie praw człowieka. Po bezprecedensowych protestach na Kubie uwięziono blisko 200 osób, a ponad 180 zaginęło.
REKLAMA
dn
REKLAMA