"Praca jak każda inna". Były afgański minister pracuje w Niemczech jako dostawca jedzenia

2021-09-01, 12:42

"Praca jak każda inna". Były afgański minister pracuje w Niemczech jako dostawca jedzenia
Sajed Sadaat. Foto: screenshot/youtube/euronews (en español)

Sajed Sadaat, który w latach 2016-2018 był ministrem komunikacji Afganistanu i pod koniec zeszłego roku wyemigrował do Lipska, obecnie jest dostawcą jedzenia. Były polityk twierdzi, że to tymczasowe zajęcie.

Powiązany Artykuł

Afgańczycy PAP 1200.jpg
Pomoc dla Afgańczyków ewakuowanych do Polski. Organizacje pomocowe apelują o stworzenie specjalnych programów

- Praca jak każda inna, nie ma co się wstydzić - powiedział Sadaat w rozmowie z AFP. Dodał, że pracuje po sześć godzin w dni powszednie oraz 10 godzin w weekend.

Były minister wyemigrował do Niemiec pod koniec 2020 roku. Wybrał ten kraj, mimo że posiada podwójne obywatelstwo, brytyjsko-afgańskie.

Miał dość korupcji w rządzie

W 2018 roku Sadaat odszedł ze stanowiska, ponieważ miał dosyć korupcji w rządzie. Następnie pracował jako konsultant w sektorze telekomunikacyjnym. Uważa, że ze względu na swoje kompetencje, również w RFN znajdzie pracę w tej branży. Problemem jest brak znajomości języka niemieckiego. Mówi, że codziennie przed pracą poświęca około czterech godzin na naukę.

- Mógłbym doradzać rządowi niemieckiemu dając realistyczny ogląd sytuacji i w ten sposób pomagać Afgańczykom - powiedział Sadaat.

Czytaj również:

AFP zwraca uwagę, że praca poniżej kompetencji byłego ministra może zwiastować to, co czeka kilka tysięcy Afgańczyków, którzy zostali ewakuowani przez siły niemieckie z ojczyzny opanowanej przez talibów. Może to też dotyczyć uchodźców stamtąd, którzy w najbliższych latach przybędą do Niemiec.

Afgańczycy od kilku lat są drugą, po Syryjczykach, najbardziej liczną grupą narodową przybywającą do Niemiec. Od 2015 roku złożyli ok. 210 tys. wniosków o przyznanie azylu.

nt

Polecane

Wróć do strony głównej