Powiązany Artykuł
![pap granica polsko-białoruska 1200.jpg](https://static.prsa.pl/images/438aeebb-48e0-4e10-9705-41ba8d9585d7.jpg)
2021-09-02, 09:30
10 września rozpoczną się wspólne rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe Zapad-21. Informatorzy "Dziennika Gazety Prawnej" twierdzą, że podczas ćwiczeń może dojść do szeregu prowokacji ze strony białoruskiego reżimu, w tym nawet do przekroczenia granicy państwowej z Litwą.
"Z każdą odsłoną Zapadu wiąże się wojna propagandowa i próba straszenia Sojuszu. Zdajemy sobie z tego sprawę. W tym roku poważnie pod uwagę bierzemy również wariant testowania NATO przez Rosję za pośrednictwem Aleksandra Łukaszenki" - przekazały źródła "DGP".
Prowokacja miałaby być zręczną grą Władimira Putina. "Jeśli na Litwę weszłyby pododdziały białoruskie, Rosja może się odciąć od takiej prowokacji. Udawać, że to inicjatywa szalonego polityka lub przypadek. Zaproponować wręcz pośrednictwo w unormowaniu sytuacji i w ten sposób odegrać rolę mediatora. Zakładamy, że to w pełni usatysfakcjonowałoby Putina" - mówi informator w służbach NATO.
Obawy co do przebiegu manewrów Zapad-21 wyraził także rzecznik rządu Piotr Müller. - Istnieje realne ryzyko, że na granicy polsko-białoruskiej dojdzie do prowokacji polegającej na niewłaściwym przeprowadzeniu manewrów - powiedział.
gazetaprawna.pl/tvp.info/kp
REKLAMA
REKLAMA