Talibowie zakazali demonstracji i protestów. Za nieposłuszeństwo grożą surowe kary
Talibowie, którzy od połowy sierpnia kontrolują Afganistan, zakazali obecnie wszelkich demonstracji i protestów - wynika z pierwszego po utworzeniu rządu tymczasowego w Kabulu komunikatu MSW.
2021-09-09, 04:32
Nikomu i w żadnych okolicznościach nie wolno obecnie organizować protestów - podkreśla MSW, dodając, że za złamanie tego zakazu będą grozić surowe kary.
Powiązany Artykuł
Upadł ostatni bastion prozachodniej opozycji. Talibowie ogłosili zdobycie Pandższiru
Talibowie tłumaczą, że "w ostatnich dniach niektórzy ludzie zakłócali porządek publiczny w Afganistanie". Jednocześnie zapewnili, że w przyszłości demonstracje będą możliwe, ale ich organizatorzy będą musieli uzyskać zgodę ministerstwa sprawiedliwości, a także podać przyczynę, miejsce i czas protestu.
W ostatnich dniach talibowie brutalnie rozpędzili uczestników kilku protestów, m.in. w Kabulu, w Mazar-i-Szarif i Heracie, oraz zabroniły mediom informowania o nich. Demonstrowały przede wszystkim kobiety, które nie chcą być wykluczane z przestrzeni publicznej. W latach 90. podczas pierwszego okresu rządów talibów zakazywali oni kobietom m.in. edukacji czy samodzielnego wychodzenia na ulicę.
- "Jestem winien narodowi wyjaśnienie". Były prezydent Afganistanu przeprasza swoich rodaków
- "Uratujcie moją rodzinę". Nawet ćwierć miliona współpracowników USA zostało w Afganistanie
Talibowie ogłosili we wtorek powstanie rządu tymczasowego. Premierem zostanie mułła Mohammad Hasan Achund, wicepremierem mułła Abdul Ghani Baradar, ważne ministerstwa obejmą mułła Mohammed Jagub i Siradżuddin Hakkani. Wszyscy to doświadczeni i wysoko postawieni przywódcy Talibanu.
jbt
REKLAMA