Manewry Zapad-2021. Szef MON: Wojsko Polskie musi być gotowe, obserwujemy, co dzieje się za wschodnią granicą
- Nasze przygotowanie do prowokacji ze strony Rosji podczas manewrów Zapad-2021 polega na odstraszaniu. Pozostajemy w ścisłej koordynacji z sojusznikami z NATO. Reakcja Polski i NATO będzie zależeć od rozwoju sytuacji u naszych granic - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak w rozmowie z portalem PolskaTimes.pl.
2021-09-10, 13:40
Błaszczak został zapytany o rozpoczynające się w piątek - także w pobliżu polskiej granicy - rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2021.
Powiązany Artykuł
Szef MON: polska granica jest bezpieczna, a żołnierze przygotowani
Na pytanie "Czego należy się po nich spodziewać, patrząc na nie z perspektywy Polski?" odpowiedział: - Przegrupowania i przygotowania do ćwiczenia Zapad trwają już od pewnego czasu, natomiast teraz czeka nas jego najbardziej aktywna i widoczna faza. Bacznie obserwujemy to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, analizujemy możliwe scenariusze i wychwytujemy potencjalne zagrożenia. Zapad-21, w pewnym wymiarze, testuje "układ odpornościowy", czyli jak i w jakim czasie jesteśmy w stanie zareagować.
Ćwiczenia dot. zachodniego kierunku strategicznego
Według szefa MON Rosjanie nie ukrywają, że to "ćwiczenie dotyczy stricte zachodniego kierunku strategicznego".
- Dlatego Wojsko Polskie musi być gotowe do działań we wszystkich domenach. Cały czas wzmacniamy naszą wschodnią granicę oraz potencjał we wschodnich rejonach Polski, regularnie ćwiczymy przerzuty wojsk i sprzętu oraz działania obronne i odstraszające w realnym terenie. Wszystko w myśl "chcesz pokoju, szykuj się do wojny" - powiedział w rozmowie z portalem "Polska Times".
REKLAMA
- "Mieszanka wybuchowa". Szef BBN o kryzysie migracyjnym i ćwiczeniach Zapad-2021
- Budowa płotu na polsko-białoruskiej granicy. Szef MON: powstało już ponad 50 km ogrodzenia
Prowokacje "nie są wykluczone"
Mariusz Błaszczak wypowiedział się też w kwestii możliwych prowokacji, które jak stwierdził "nie są wykluczone".
- Ćwiczenia wojskowe o tej skali bez wątpienia dają Rosji i Białorusi przestrzeń do prowadzenia różnorodnych form działań hybrydowych. Mowa tu o dezinformacji, prowokacjach, incydentach granicznych. Można się spodziewać, że Zapad uruchomi także dodatkową presję migracyjną na Polskę, Litwę i Łotwę. To nowe zjawiska, dlatego musimy być cały czas skoncentrowani. Nie ulegać naciskom, nie działać pochopnie, nie wpisywać się w narrację przeciwnika. Pamiętajmy, że im właśnie o to chodzi - o efekt chaosu, szumu informacyjnego, podważanie zaufania do władz i wojska - podkreślił.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Roboty bojowe i wozy Terminator. Rosja testuje nową broń na manewrach Zapad-2021
Zapewnił, że Polska jest na to przygotowana.
- Nasze przygotowanie polega na odstraszaniu. Pozostajemy w ścisłej koordynacji z sojusznikami z NATO. Reakcja Polski i NATO będzie zależeć od rozwoju sytuacji u naszych granic - zaznaczył szef MON.
Ćwiczenia Zapad-2021
Rosyjsko-białoruskie manewry strategiczne Zapad-2021 rozpoczęły się jednocześnie na 14 poligonach, dziewięciu w Rosji i pięciu na Białorusi - podało w piątek ministerstwo obrony w Moskwie. Według informacji podanych przez ministerstwo obrony w ćwiczeniach weźmie udział ok. 200 tys. żołnierzy oraz 80 samolotów i śmigłowców. Zaangażowanych zostanie 760 jednostek sprzętu, w tym 290 czołgów i 15 okrętów. Na manewry zaproszone zostały kontyngenty sił zbrojnych Armenii, Białorusi, Indii, Kazachstanu, Kirgistanu i Mongolii.
bf
REKLAMA
REKLAMA