Media: były prezydent USA Bill Clinton trafił do szpitala z powodu sepsy
Były prezydent USA Bill Clinton trafił na oddział intensywnej terapii szpitala w Kalifornii. Według jego rzecznika otrzymuje on antybiotyki i jego stan się poprawia. Przyczyną hospitalizacji jest infekcja.
2021-10-15, 03:30
Angel Urena podkreślił, że hospitalizacja Clintona, prezydenta Stanów Zjednoczonych w latach 1993-2001, nie ma związku z zakażeniem koronawirusem. Dodał też, że Clinton jest "bezgraniczne wdzięczny lekarzom, pielęgniarkom i pozostałemu personelowi medycznemu za znakomitą opiekę".
Powiązany Artykuł
Trump grozi bojkotem przyszłych wyborów. Domaga się wyjaśnienia rzekomych oszustw z 2020 r.
Z tekstu, jaki Urena opublikował na Twitterze w czwartek, wynika, że Clinton został przyjęty na oddział intensywnej terapii w Centrum medycznym UCI jeszcze we wtorek.
Rzecznik zapewnił, że kondycja Clintona jest "stabilna, a on sam zachowuje dobry nastrój". "Dobrze reaguje na podany mu antybiotyk" - zaznaczył też Urena.
Doniesienia medialne
W niektórych doniesieniach pojawiła się sugestia, że powodem hospitalizacji Clinton jest sepsa, ale informacja ta nie została oficjalnie potwierdzona.
REKLAMA
Posłuchaj
CNN zaznacza w swych serwisach, że skierowanie 42. prezydenta Stanów Zjednoczonych na oddział intensywnej opieki medycznej było podyktowane przede wszystkim chęcią zapewnienia prywatności.
W komunikacie lekarzy opiekujących się Clintonem podano, że nie korzysta on z respiratora, a jego obecny pobyt w szpitalu nie ma związku z jego wcześniejszymi problemami kardiologicznymi czy też z COVID-19.
jbt
REKLAMA