7 miesięcy w areszcie Andżeliki Borys. "Jest niesprawiedliwie oskarżona"
Dziś mija siedem miesięcy od aresztowania prezes Związku Polaków na Białorusi. Andżelika Borys jest przetrzymywana w ciężkich warunkach w areszcie więziennym w podstołecznym Żodzinie. Kilka dni temu w celi łagru spędziła urodziny.
2021-10-23, 04:36
Andżelika Borys znalazła się w areszcie w związku z upamiętnianiem na Białorusi żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. Białoruskie służby postawiły jej zarzut podżegania do nienawiści na tle narodowościowym. Grozi za to kara do 12 lat więzienia.
Powiązany Artykuł
Akcja urodzinowa polskich mediów na Białorusi dla Andżeliki Borys. "Wierzymy, że przyniesie jej to radość"
Maria Tiszkowska, polska aktywistka z Wołkowyska, która była aresztowana z tego samego powodu i w areszcie spędziła dwa miesiące, mówi, że nie można zapominać losu prezes Związku Polaków.
- Andżelika Borys potrafiła w tak trudnych warunkach, jakie panują na Białorusi utrzymać największą polską organizację Związek Polaków na Białorusi, który liczy ponad 20 tysięcy członków. Za to wszystko ją bardzo kochamy. Teraz ona jest w więzieniu niesprawiedliwie oskarżona - mówi Maria Tiszkowska.
Posłuchaj
- Spotkanie Swiatłany Cichanouskiej z białoruską diasporą w Warszawie
- "Siedzą, bo są Polakami". Akcja solidarności z aresztowanymi na Białorusi Andżeliką Borys i Andrzejem Poczobutem
W areszcie w Żodzinie jest również przetrzymywany polski dziennikarz i działacz społeczny Andrzej Poczobut. Białoruskie organizacje zajmujące się obroną praw człowieka uznały aresztowanych liderów Związku Polaków za więźniów politycznych.
bf/jbt
REKLAMA