Amerykańskie media: Rosja gromadzi swoje wojska w pobliżu ukraińskiej granicy
Ponowne gromadzenie rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą wzbudziło zaniepokojenie niektórych urzędników w Stanach Zjednoczonych i Europie, zwłaszcza, że Rosja zaostrzyła swoją retorykę względem Ukrainy - zauważa "Washington Post". Dziennik cytuje dyrektora studiów nad Rosją w organizacji non-profit CNA, Michaela Kofmana, który przekonuje że część wojsk uczestniczących w manewrach Zapad-2021 nie wróciła do baz, ale skierowała w pobliżu granicy z Ukrainą.
2021-10-31, 19:25
Urzędnicy anonimowo wypowiadali się dla amerykańskiego dziennika, jako że nie byli upoważnieni do publicznego omawiania tej sprawy i twierdzili, że ruchy wojsk wywołały te same obawy, które pojawiły się w kwietniu, kiedy miała miejsce największa od lat koncentracja wojsk przez Rosję w pobliżu granicy z Ukrainą.
Powiązany Artykuł
![zapad 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/ca6ba636-e753-45e1-b2e0-11dda6f354cf.jpg)
Ukraiński dowódca: Rosja w każdej chwili może przejść do działań zbrojnych
Jak odnotowuje "WP", w ostatnich miesiącach przedstawiciele prezydenta Rosji Władimira Putina nasilili swoją retorykę, atakując zachodnie relacje Kijowa, a nawet kwestionując jego suwerenność. Sam Putin ostrzegł, że jakakolwiek rozbudowa infrastruktury wojskowej NATO na terytorium Ukrainy stanowi "czerwoną linię", tj. przekroczenie dozwolonej granicy, dla Moskwy.
Czytaj także:
- [NASZ WYWIAD] Nowe plany obronne NATO. Justyna Gotkowska (OSW): po 2014 roku zaczęto przestawiać wszystkie tryby w Sojuszu
- [NASZ WYWIAD] Zapad-21. Żochowski: scenariusz wojny o Białoruś i wątek S-400 pokazują, że Kreml stawia wciąż na czynnik militarny
Sekretarz rady bezpieczeństwa narodowego i obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow oświadczył, że po zakończeniu ćwiczeń wojskowych z Białorusią Zapad 2021 Rosja pozostawiła sprzęt wojskowy oraz centra kontroli i łączności na poligonach wzdłuż granicy z Ukrainą. Oszacował, że rosyjskich żołnierzy, rozmieszczonych wokół granicy z Ukrainą może być 80-90 tys. nie licząc dziesiątek tysięcy stacjonujących na Krymie.
"To nie są ćwiczenia"
Nie wiadomo dokładnie, co robią rosyjskie siły gromadzące się w pobliżu ukraińskiej granicy. W minionych dniach w mediach społecznościowych pojawiły się filmy pokazujące rosyjskie pociągi wojskowe i konwoje przewożące duże ilości sprzętu wojskowego, w tym czołgi i pociski, w południowej i zachodniej Rosji. - Najważniejsze, że to nie są ćwiczenia - ocenił dyrektor studiów nad Rosją w organizacji non-profit CNA, Michael Kofman.
REKLAMA
Według Kofmana zdjęcia satelitarne pokazują, że siły z 41 Armii Ogólnowojskowej Rosji, zwykle stacjonującej w syberyjskim mieście Nowosybirsk, po ćwiczeniach nie wróciły na Syberię, a zamiast tego połączyły się z innymi siłami rosyjskimi w pobliżu granicy z Ukrainą. Zdjęcia wydają się wskazywać, że również elitarna 1 Gwardyjska Armia Pancerna przemieszcza personel i materiały w stronę granicy.
Powiązany Artykuł
![shutterstock pocisk 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/b8d4c3e3-6eca-467d-8fe0-1b3753a7187a.jpg)
Broń jądrowa na zaanektowanym Krymie? Rosja tworzy tam nowy potencjał militarny
Zdaniem Kofmana obecne gromadzenie kontyngentów zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ Rosja jest bardziej skłonna podjąć działania na Ukrainie. - Trzeba cofnąć się i spojrzeć na miniony rok całościowo i wtedy widać, że rosyjski ton i komunikaty na temat Ukrainy zmieniły się dramatycznie - powiedział.
Putin o "zagrożeniach dla Federacji rosyjskiej"
Jako przykład "WP" podaje m.in. artykuł Putina z lipca, twierdzący, że Ukraina jest praktycznie kontrolowana przez państwa zachodnie w celu podsycania nastrojów antyrosyjskich. Rosyjski przywódca ostrzegł, że "nigdy nie pozwolimy, by nasze historyczne terytoria i bliscy nam żyjący tam ludzie zostali wykorzystani przeciwko Rosji, (...) a tym, którzy podejmą taką próbę, chciałbym powiedzieć, że w ten sposób zniszczą swój własny kraj".
Czytaj także:
- "Politycy żyją mitami i iluzją na temat tego kraju". Waszczykowski o wpływach rosyjskiej doktryny obronnej
- "Ćwiczono nowy wariant wojny hybrydowej". Prof. Piotr Grochmalski o manewrach Zapad-2021
W październiku Putin powiedział, że formalne członkostwo Ukrainy w NATO może nigdy nie nastąpić, "ale ekspansja wojskowa na tym terytorium już trwa, a to naprawdę stanowi zagrożenie dla Federacji Rosyjskiej".
REKLAMA
Były prezydent Rosji, a obecnie wiceszef rosyjskiej rady bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew, nazwał Ukrainę "państwem-wasalem", które jest "pod bezpośrednią kontrolą zagraniczną" w artykule z 11 października w gazecie "Kommiersant".
mbl
REKLAMA