"Mamy zaufanie do polskich władz". Rzecznik KE o incydencie na granicy z Białorusią
- Jeśli informacje się potwierdzą to kolejna prowokacja ze strony białoruskiego reżimu - tak rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano skomentował nocny incydent na granicy. Chodzi o wtargnięcie na terytorium Polski z Białorusi niezidentyfikowanych, umundurowanych osób uzbrojonych w broń długą.
2021-11-03, 13:41
- Mamy zaufanie do polskich władz, że będą w stanie poradzić sobie z tym incydentem. Jeśli informacje się potwierdzą to kolejna prowokacja białoruskiego reżimu przeciwko Unii Europejskiej i krajom członkowskim - powiedział rzecznik KE.
Powiązany Artykuł

Sytuacja na granicy z Białorusią. Wiceszef MSZ: jesteśmy testowani przez Mińsk
Dodał, że unijne rządy monitorują sytuację na Białorusi, instrumentalne wykorzystywanie migrantów przez reżim oraz inne wrogie działania przeciwko Unii Europejskiej i podejmą niezbędne decyzje.
Posłuchaj
REKLAMA
Za kilkanaście dni - jak donosi korespondentka Polskiego Radia w Brukseli - powinny być gotowe kolejne, unijne sankcje wobec reżimu w Mińsku za wykorzystywanie migracji do destabilizacji Wspólnoty.
- Europa walczy z kryzysem migracyjnym. Część krajów postawiła ogrodzenia, pozostałe się do tego przymierzają
- Rozpoczęły się loty ewakuacyjne z Mińska do Bagdadu. Żaryn: efekt dobrze strzeżonej polskiej granicy
Beata Płomecka miała wgląd w unijny dokument z uzgodnionymi nowymi kryteriami, które zostaną wykorzystane w kolejnym pakiecie restrykcji. Oprócz osób biorących udział w procederze sprowadzania migrantów do Mińska z Bliskiego Wschodu i Afryki i przepychania ich przez granicę, na celowniku znalazły się również firmy.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Kryzys migracyjny. Łotwa chce sankcji UE na białoruskie linie lotnicze Belavia
Chodzi tu przede wszystkim o białoruskie linie lotnicze Belavia. Wprawdzie są one już objęte restrykcjami i nie mogą lądować na europejskich lotniskach ani korzystać z przestrzeni powietrznej państw członkowskich, ale cały czas leasingują samoloty z Irlandii. Teraz białoruski przewoźnik ma być pozbawiony technicznego wsparcia z Unii.
Na razie wstępne uzgodnienia są kompromisowe - przewidują objęcie restrykcjami przyszłych kontraktów, te obecne mają być zrealizowane.
fc
REKLAMA