"Jawny akt terroryzmu wymierzony w serce państwa". Waszyngton potępia atak na premiera Iraku

Stany Zjednoczone potępiły atak na rezydencję premiera Iraku Mustafy al-Kazimiego. Na budynek znajdujący się w Bagdadzie spadł dron wypełniony ładunkami wybuchowymi. Rannych zostało kilku pracowników ochrony szefa irackiego rządu. On sam nie ucierpiał.

2021-11-07, 07:01

"Jawny akt terroryzmu wymierzony w serce państwa". Waszyngton potępia atak na premiera Iraku
Przedsiębiorstwa zarejestrowane m.in. w Chinach, Hongkongu, Pakistanie i ZEA, które zostały objęte najnowszym pakietem sankcji, ułatwiały transport chińskiego uzbrojenia i rozwiązań technologicznych do Rosji.Foto: Shuttersock.com/dom. publiczna/Andrea Izzotti

Powiązany Artykuł

irak pm 1200.jpg
Irak: atak bombowy na rezydencję premiera. Szef rządu nie odniósł obrażeń, wzywa do zachowania spokoju

Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price oświadczył, że USA z ulgą przyjęły informację, iż premier nie ucierpiał. "Ten jawny akt terroryzmu, który zdecydowanie potępiamy, był skierowany w samo serce państwa irackiego" - zaznaczył w oświadczeniu rzecznik Departamentu Stanu. Jednocześnie zapewnił, że przedstawiciele Stanów Zjednoczonych pozostają w bliskim kontakcie z irackimi siłami bezpieczeństwa odpowiedzialnymi za utrzymanie w tym kraju suwerenności i niepodległości. Zaoferowały też pomoc w śledztwie.

Mustafa al-Kazimi poinformował, że nie ucierpiał. "Mam się dobrze, dzięki Bogu, i apeluję o spokój i powściągliwość do wszystkich stron, dla dobra Iraku" - napisał na Twitterze szef irackiego rządu.

Jak informuje iracka armia, atak był próbą zabójstwa premiera. Jego biuro zdarzenie określiło "nieudaną próbą zamachu".

Powodem niezadowolenie z wyniku wyborów?

Do ataku doszło kilka dni po ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach parlamentarnych. Z wynikami głosowania nie zgadzają się proszyickie milicje, dla których oznaczają one utratę wielu miejsc w irackim parlamencie.

REKLAMA

Zaatakowana rezydencja znajduje się tak zwanej Zielonej Strefie - silnie strzeżonym rejonie miasta, gdzie zlokalizowane jest wiele urzędów państwowych i ambasad. Po ataku rozmieszczono w niej i w jej okolicy dużą liczbę funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.

Do tej pory nikt nie przyznał się do przeprowadzeniu ataku.

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej