"Nie złagodzimy naszej presji ". Twarde stanowisko Departamentu Stanu USA ws. działań Łukaszenki
- Nie złagodzimy naszej presji dopóki Łukaszenko nie rozwiąże kryzysu na granicy, ale też uwolni więźniów - powiedziała "Rz" Robin Dunnigan z Departamentu Stanu. Jej zdaniem sankcje przynoszą efekty i Stany Zjednoczone razem z UE pracują nad kolejnymi.
2021-11-19, 07:58
Robin Dunnigan z Departamentu Stanu pytana była w piątkowej "Rzeczpospolitej" o kryzys związany z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej.
- Uważam, że sankcje przynoszą efekty. Razem z Unią pracujemy nad kolejnymi. Nie złagodzimy naszej presji dopóty, dopóki Łukaszenko nie rozwiąże kryzysu na granicy, ale też uwolni więźniów, pozwoli na wolne i uczciwe wybory pod kontrolą międzynarodowych obserwatorów oraz podejmie dialog z białoruską opozycją - powiedziała Dunnigan.
Powiązany Artykuł
Brytyjskie wsparcie w związku z kryzysem migracyjnym. Do Polski ma trafić ok. 150 żołnierzy
Dodała, że USA są bardzo zaniepokojone sytuacją na granicy.
- Wielokrotnie apelowaliśmy do Łukaszenki, aby przestał wykorzystywać migrantów. To niezwykle nieludzki, bezduszny proceder! - zaznaczyła.
- Szczerski w ONZ: wzywamy społeczność międzynarodową do pomocy w rozmontowaniu sieci przemytu ludzi przez Białoruś
- Rzecznik MSZ: podjęliśmy decyzję, aby nie toczyć rozmów z Rosją ws. kryzysu na granicy z Białorusią
Odnosząc się do pytania o potencjalne zaangażowanie NATO w kryzys, powiedziała, że nie chce spekulować o roli sojuszu.
- O tym musi zdecydować sam Sojusz, wszyscy jego członkowie. Powiem jednak, że NATO bardzo uważnie przygląda się rozwojowi wypadków na polsko-białoruskiej granicy - powiedziała dziennikowi Dunnigan.
fc
REKLAMA