Ta decyzja nie spodoba się Chinom. USA zaprosiły Tajwan na "Szczyt dla demokracji"

2021-11-24, 06:49

Ta decyzja nie spodoba się Chinom. USA zaprosiły Tajwan na "Szczyt dla demokracji"
Amerykański Szczyt na rzecz Demokracji odbędzie się w przyszłym miesiącu. Foto: PAP/EPA/MIKE THEILER / POOL

Administracja Joe Bidena zaprosiła Tajwan na "Szczyt na rzecz demokracji" w przyszłym miesiącu - poinformował we wtorek Biały Dom, ogłaszając listę uczestników. Zaproszenie dla Tajwanu pojawiło się, gdy Chiny zwiększyły presję, aby obniżać lub zrywać stosunki z wyspą, która zdaniem Pekinu nie ma prawa do statusu państwa.

Pierwsze tego rodzaju spotkanie jest sprawdzianem twierdzenia prezydenta Joe Bidena, ogłoszonego w jego pierwszym orędziu w sprawie polityki zagranicznej w lutym, że przywróci Stany Zjednoczone do roli globalnego przywódcy, aby stawić czoła siłom autorytarnym dowodzonym przez Chiny i Rosję - napisał Reuters.

Na liście Departamentu Stanu zaproszonych na wirtualne wydarzenie, które odbędzie się 9 i 10 grudnia, znajduje się 110 uczestników, których celem jest powstrzymanie odstępstw od demokracji i erozji praw i wolności na całym świecie. Na liście nie ma Chin ani Rosji.

Zaproszenie dla Tajwanu pojawiło się, gdy Chiny zwiększyły presję na kraje, aby obniżyć lub zerwać stosunki z wyspą, która zdaniem Pekinu nie ma prawa do statusu państwa.

Różnica stanowisk w dyskusjach przywódców

Samorządny Tajwan twierdzi, że Pekin nie ma prawa przemawiać w jego imieniu. Ostre różnice w sprawie Tajwanu utrzymywały się podczas wirtualnego spotkania na początku tego miesiąca między Bidenem a chińskim prezydentem Xi Jinpingiem.

Podczas gdy Biden zadeklarował poparcie USA dla polityki "jednych Chin", zgodnie z którą oficjalnie uznaje Pekin, a nie Tajpej, powiedział również, że "zdecydowanie sprzeciwia się jednostronnym wysiłkom na rzecz zmiany status quo lub podważenia pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej".

Xi powiedział, że ci na Tajwanie, którzy dążą do niepodległości, oraz ich zwolennicy w Stanach Zjednoczonych, według państwowej agencji prasowej Xinhua "igrają z ogniem".

Wybrani sojusznicy USA

Amerykańska prawica - pisze Reuters - wątpi, że szczyt Bidena na rzecz demokracji może skłonić tych światowych przywódców, których zaproszono - a niektórych oskarża się o skłonności autorytarne - do podjęcia sensownych działań. Lista Departamentu Stanu pokazuje, zdaniem Reutera, że wydarzenie zgromadzi dojrzałe demokracje, takie jak Francja i Szwecja, ale także kraje takie jak Filipiny, Indie i Polska, w których politycy twierdzą, że demokracja jest zagrożona.

Powiązany Artykuł

tajwanlitwa mid-epa09589911 1200.jpg
Litwa naraziła się Chinom. Groźby po oficjalnym poparciu Tajwanu

Z Azji zaproszono niektórych sojuszników USA, takich jak Japonia i Korea Południowa, podczas gdy innych, takich jak Tajlandia i Wietnam, nie. Innymi godnymi uwagi nieobecnymi są sojusznicy USA Egipt i członek NATO Turcja. Reprezentacja z Bliskiego Wschodu będzie niewielka, złożona z Izraela i Iraku.

Zobacz także rozmowę z szefem polskiego MSZ Zbigniewem Rauem w "Poranku Polskiego Radia 24":

Czytaj także: 

mbl

Polecane

Wróć do strony głównej