Dramatyczne efekty kontroli urodzeń w Chinach. Wskaźnik dzietności najniższy od 40 lat
Jak podała agencja AFP, wskaźnik urodzeń w Chinach spadł w 2020 roku do najniższego poziomu od ponad 40 lat. Dzieje się tak pomimo starań komunistycznych władz w Pekinie, które od lat luzują "politykę jednego dziecka", by poprawić stan dzietności w kraju.
2021-11-24, 09:47
Chińskie władze złagodziły w 2016 roku "politykę jednego dziecka" i zezwoliły wszystkim parom na posiadanie dwojga potomków. W bieżącym roku rozluźniono ją dodatkowo i pozwolono na troje dzieci. Zmiany te nie przyniosły jednak wyżu demograficznego, co wiązane jest m.in. z rosnącymi kosztami wychowania dzieci.
W ubiegłym roku w Chinach odnotowano 8,52 narodzin na 1000 mieszkańców - wynika z tegorocznego rocznika statystycznego. To najmniejsza wartość, odkąd w 1978 roku zaczęto wydawać takie roczniki.
Ubiegłoroczny wskaźnik urodzin był niższy niż w poprzednim roku, gdy odnotowano ich 10,41 na 1000 mieszkańców. Według danych państwowego urzędu statystycznego był też najniższy od proklamacji Chińskiej Republiki Ludowej w 1949 roku.
- "Upolitycznianie sportu". Chińskie media o konflikcie z Zachodem
- Pekin 2022: władze USA zbojkotują igrzyska? To odpowiedź na łamanie praw człowieka
Małżeństwo w czasie pandemii
W ubiegłym roku w Chinach zarejestrowano też najmniej małżeństw od 17 lat; pobrało się 8,14 mln par. Po raz pierwszy od 30 lat spadła liczba rozwodów, co wiązane jest z wprowadzeniem na początku 2020 roku obowiązkowych 30-dniowych "okresów na ostudzenie emocji" przed zakończeniem małżeństwa.
Niechęć Chińczyków do posiadania większej liczby dzieci wiązana jest między innymi z rosnącymi kosztami życia, zwłaszcza w dużych miastach. Kobiety częściej niż dawniej podejmują też własne decyzje w sprawie planowania rodziny - pisze AFP.
- Korea Północna zmaga się z brakiem żywności. Coraz więcej ludzi umiera z głodu
- Tak działa wywiad Chin. Kradzież technologii, danych polskich VIP-ów, blokowanie tematów mediom to czubek góry lodowej
- Widmo wojny na Tajwanie? Michał Bogusz (OSW): wyczerpuje się model rozwoju Chin, sytuacja może wymknąć się spod kontroli
Wysokie koszty posiadania potomstwa
Rządowy instytut badawczy ustalił, że w 2005 roku wychowanie dziecka kosztowało przeciętną chińską rodzinę 490 tys. juanów (74,8 tys. USD). Według lokalnych mediów do 2020 roku koszt ten wzrósł nawet do 1,99 mln juanów, a więc w ciągu 15 lat powiększył się czterokrotnie.
Przeprowadzony w ubiegłym roku spis powszechny wykazał, że w ostatniej dekadzie liczba ludności Chin rosła w najniższym tempie od lat 50. XX wieku. Liczba mieszkańców kraju zwiększyła się w latach 2010-2020 o niecałe 5,4 proc., z 1,34 do 1,41 mld. Wyniki spisu ogłoszono w maju br.
st
REKLAMA