Nowy wariant koronawirusa. Londyn zamyka granicę dla sześciu krajów
- Jesteśmy zaniepokojeni, to może być zagrożenie dla zdrowia publicznego - tak brytyjski minister zdrowia mówi o nowym wariancie koronawirusa. Wykryto go w południowej Afryce. Sajid Javid w trybie awaryjnym przemawiał w Izbie Gmin i ostrzegł posłów, że choć wciąż potrzebnych jest więcej danych, to są sygnały, że nowy wariant może być najgroźniejszym z dotychczasowych.
2021-11-26, 13:25
- Pierwsze dane wskazują, że ten wariant może przenosić się łatwiej niż delta, a nasze obecne szczepionki mogą być mniej efektywne. Co więcej - wariant może też mieć wpływ na skuteczność jednej z naszych głównych terapii, z użyciem Ronapreve - mówił minister.
Dodał, że w tej sytuacji szczepienia "nie mogą być już istotniejszą sprawą" i stanowią podstawowy środek spowalniania ewentualnej kolejnej fali.
Część mieszkańców Afryki z zakazem wstępu
Londyn zamknął granice przed przybyszami z sześciu krajów Afryki. Z Botswany czy RPA na Wyspy mogą się dostać tylko obywatele i mieszkańcy Królestwa, pod warunkiem, że przejdą potem kwarantannę w hotelu. Rząd zapewnia, że w Królestwie nie ma jeszcze żadnego przypadku nowego wirusa. Ale minister transportu Grant Shapps przyznał w BBC, że jeśli pierwsze sygnały o wysokiej zakaźności wariantu się potwierdzą, to środki te tylko spowolnią jego rozprzestrzenianie się wariantu.
- Jeśli ma trafić do każdego zakątka świata, to i tak trafi - stwierdził polityk, dodając, że zyskany czas można przeznaczyć na przyśpieszenie szczepień i przygotowanie strategii.
REKLAMA
Posłuchaj
koz
REKLAMA